Szukaj w serwisie

×

Piotr Surmaczyński do Wiceministra Kalety: „Daję Panu szansę na przeproszenie”

Piotr Surmaczyński

Piotr Surmaczyński

 

Szanowni Państwo,

W programie Moniki Olejnik pt. „Kropka nad i” , zostałem „niecnie pomówiony” przez Pana Wiceministra Kaletę. Powinienem wystąpić przeciwko niemu na drogę prawną, ale to młody człowiek i nie chce mu łamać kariery, zwłaszcza, że jak wiadomo z memów, prof Pawłowicz gratulowała Panu Wiceministrowi posiadania dziecka.

Dlatego, zamiast wniosek do prokuratora, postanowiłem wystosować do Pana Wiceministra list otwarty z propozycją czegoś na wzór ugody. Proszę Pana o opublikowanie pisma by sprawę załatwić polubownie jak kulturalni ludzie.

Londyn 29/04/2021

List Otwarty Do Wiceministra Sprawiedliwości Sebastiana Jerzego Kalety

W piątek 23/04/21 byłem przesłuchiwany w Konsulacie RP w Londynie, w sprawie prowadzonej przez prokuraturę okręgową w Warszawie w charakterze świadka.

Sprawa dotyczy, kolokwialnie mówiąc, przestępstw hakerskich. Ukończyłem akademię teatralną, studiowałem także na kierunkach socjologicznych i politologicznych, ale nie mam najmniejszych kwalifikacji informatycznych.

Od 14 lat mieszkam w Wielkiej Brytanii. W Polsce bywam sporadycznie. Mimo tego ktoś uznał, że coś wiem o włamaniach do systemów informatycznych.

O kwalifikacji prawnej przestępstw, sprawy w której zeznawałem w charakterze świadka, dowiedziałem się dopiero po przesłuchaniu, bo w konsulacie Pan Wicekonsul powiedział, że „sprawa ma charakter polityczny i dotyczy memów, które popsuły reputacje panu księdzu Tymoteuszowi Szydło”.

Wicekonsul zaznajomił mnie z 4 kartkami formatu A4 zadrukowanymi w czerni i bieli i zapytał czy to moje posty z facebooka. Na kartkach były drwiące komentarze dotyczące sytuacji w promowanej przez pismo „Do Rzeczy” jako „Polska Rodzina” Pani Beaty Szydło z mężem Edwardem i Synem, świeżo upieczonym księdzem, Tymoteuszem. Jak pewnie Pan wie, w około 2 lata po słynnej telewizyjnej premierze Pana Tymoteusza w roli duszpasterza, młody kapłan wymiękł i urwał się z zasięgu kamer przed, którymi ustawiła go mama czyli Premier Beata Szydło. Mówiono o sprawie różnie.

Jednak cokolwiek się naprawdę stało był to totalny blamaż mitu o idealnej, według “Do Rzeczy”, „polskiej rodzinie” państwa Szydłów. Niech pierwszy rzuci kamieniem kto uzna to z poważny temat. Dlatego wszyscy się z tego śmialiśmy (no może prawie wszyscy).

Kiedy usłyszałem o nowym dziecku w „polskiej rodzinie” Szydłów autentycznie roześmiałem się radośnie i pogratulowałem świeżo upieczonej babci Beacie na facebooku. Jednak nie potrafię zweryfikować, czy wydruki prezentowane przez Pana wicekonsula odzwierciedlają treść moich postów.

Zgodzi się Pan ze mną, że dzieci są przyszłością narodu? W końcu młodzi rodzice mogli liczyć na 500+. Radość. Czy można mnie za to winić?

Okazuje się, że można. Tak Pan uznał w programie “Kropka nad i” Moniki Olejnik. Kiedy dziennikarka wspomniała moją skromną osobę, powiedział Pan co następuje: „Pani redaktor, czy gdyby ktoś nazwał Panią redaktor pedofilem, nie chciałaby Pani by ta osoba była ścigana”?

Młody człowieku, byłem przesłuchiwany przez Pana wicekonsula w charakterze świadka i sprawa nie dotyczy nazwania pani Moniki Olejnik “pedofilem”. Zgodnie z oświadczeniem rzeczniczki prokuratury okręgowej w Warszawie, pani Aleksandry Skrzyniarz, sprawa jest prowadzona in rem (czyli w sprawie a nie przeciwko) i dotyczy ogólnie mówiąc nieuprawnionego pozyskania danych oraz oszustwa (art 267 par 2 kk, art 287 par 1 kk, 286 par 1 kk. W nawiązaniu do art 11 kk.

Ponadto sprawa został zgłoszona przez bliżej nie określoną spółkę z o.o. a nie pana Tymoteusza Szydło. Nie mam pojęcia czemu Pan wicekonsul pytał mnie o życie seksualne Pana księdza Tymoteusza Szydło. Nie nazwałem Pana Księdza Szydło, ani tym bardziej red Olejnik “Pedofilem”. Zatem należy uznać Pana wypowiedź za naruszenie moich dóbr osobistych.

Dlatego wzywam Pana do sprostowania nieprawdziwych informacji na mój temat i przeproszenia mnie w TVN w czasie przed programem “Kropka nad i” oraz wpłacenia kwoty 10 tyś zł na cele fundacji Tęczowe Rodziny:

Adres siedziby, Osiedle Bolesława Śmiałego 25/14, 60-682, Poznań Numer konta bankowego 92114020040000310277954389 w terminie 7 dni.

Nie mam wątpliwości, że jak Pan to ładnie ujął w programie, “niecne insynuacje” dotyczące mojej osoby naruszają prawo. Daje Panu szansę na przeproszenie. W innym wypadku zastrzegamy sobie prawo do podjęcia kroków prawnych zgodnie z pana sugestią wyrażoną w programie, że “osoby które dopuszczają się takich czynów powinny za to odpowiedzieć”

Pozostaję z szacunkiem

Piotr Surmaczyński

 

thefad.pl

 


Magdalena Środa: Sprawa Tymoteusza, syna Szydło jest naprawdę warta wzmianki

Magdalena Środa

Magdalena Środa

Dlaczego my obywatele nie mamy prawa interesować się synem premier Beaty Szydło, jeśli rząd tak intensywnie interesuje się macicą każdej z nas???

Nie przepadam za plotkami ale sprawa Tymoteusza syna Szydło jest naprawdę warta wzmianki.

Za sprawą jego mamy był osobą publiczną zarówno z powodu swojej pobożności (msze z udziałem mamy i prezesa transmitowała TVP), jak i zrobił karierę wtedy kiedy pobożnym być przestał. Teraz prokuratura ściga tych, którzy plotkowali że pan Tymoteusz zrezygnował z Pana Boga na rzecz jakiejś kobiety.

Mniejsza o jego perypetie emocjonalno – egzystencjalne. Ale jeśli w kraju rządzi nepotyczna władza, to lud ma prawo interesować się tymi członkami rodziny, którzy są jej beneficjentami, zwłaszcza, że ten sam rząd, który ściga za naruszenie prywatności swoich pupilków czyni przedmiotem swoich decyzji sprawy naprawdę prywatne takie jak seks, macica, płeć, ciąża.

Dlaczego my obywatele nie mamy prawa interesować się synem premier Beaty Szydło, jeśli rząd tak intensywnie interesuje się macicą każdej z nas???

Magdalena Środa


Anglia od kuchni – bułeczki „scones”

Scones to popularne w Wielkiej Brytanii i w Stanach Zjednoczonych, malutkie bułeczki, podawane do  śniadania lub na podwieczorek. Przygotowywane są w wersji na słodko – wtedy do ciasta dodaje sie żurawinę, rodzynki lub inne suszone owoce, lub w wersji wytrawnej, na przykład z żółtym serem czy z warzywami.

scones

Oryginalnie scones miały kształt trójkąta  i wykonane były z owsa.  Obecnie bułeczki najczęściej mają kształt okrągły – przygotowuje się je z użyciem mąki i nie na patelni, ale w piekarniku. Według słownika Webstera, pierwsze scones wypiekane były w Szkocji a pierwsza wzmianka o nich pochodzi z 1500 roku.

Scones stały się ważnym elementem Afternoon Tea. W Anglii najczęściej podawane są na słodko z dżemem i bitą smietaną lub clotted cream.

conrad_home

Nie są trudne w wykonaniu, więc zachęcam do poeksperymentowania z tym angielskim wypiekiem.

Skladniki na około 12 bułeczek scones:

  • 500 gram mąki pszennej ( Anglii Self-rasing)
  • 50 gram cukru
  • 110 gram masła lub margaryny
  • 300 ml mleka
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 jajko do posmarowania bułeczek

Do miski przesiewamy mąkę, dosypujemy cukier i dodajemy pokrojone w kostkę masło. Wyrabiane ciasto powinno mieć konsystencję kruszonki. Wlewamy mleko i wyrabiamy drewnianą łyżką na jednolitą masę. Ciasto powinno być dobrze napowietrzone, co oznacza, że trzeba poświęcić trochę czasu na jego wyrabianie.

Ciasto wykładamy na posypany mąką blat, formujemy kulę, którą delikatnie spłaszczamy i wałkujemy na grubość około 3 -4 cm.

Wykrawamy okrągłą foremką, wcześniej obsypaną mąką i od razu wykładamy na blachę wyłożona papierem do pieczenia.

Bułeczki smarujemy jajkiem rozbełtanym z 2 łyżkami mleka.

Pieczemy w nagrzanym do 200 stopni Celsjusza piekarniku, przez około 15 minut.

Po upieczeniu wykładamy na bawełnianą serwetkę i pozostawiamy do ostygnięcia.

Smacznego!

Anna Frach, TheFad.pl


Deser na niedzielę – Rolada biszkoptowa z bitą śmietaną

Rolada biszkoptowa z bitą śmietaną, to ciasto które do tej pory kupowałam w cukierni. Jest lekka, smaczna i z reguły każdemu przypada do gustu.

Fot. Anna Frach/ TheFad

Ponieważ w miejscu gdzie mieszkam, nie ma polskich cukierni, a dostęp do deserów i ciast w polskich sklepach jest mocno ograniczony, postanowiłam sama popełnić w/w roladę i … udało się!

Możecie wierzyć lub nie, ale roladę biszkoptową robi się błyskawicznie, jest wyjątkowo prosta w wykonaniu i raczej nie ma szans by ją zepsuć. Jest pyszna, lekka jak chmurka, puchata i co najważniejsze bardzo, ale to bardzo łatwa. Zróbcie ją raz, a na pewno będzie waszym ulubionym deserem na wieki.

Tak więc do dzieła!

Na jedną roladę o długości około 40 cm, potrzebujemy:

Na ciasto:

2 łyżki mąki pszennej
1 łyżkę mąki ziemniaczanej
4 jajka
1/3 szklanki cukru pudru
szczypta soli
1/4 szklanki gorącej wody

Na masę śmietanową:

300 ml słodkiej smietanki 30% (w Anglii whipping cream)
2 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka cukru wanilinowego
1 opakowanie 250 gram serka mascaropne

Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy z solą na sztywno. Pod koniec ubijania dodajemy cukier puder i dalej miksujemy. Żółtka mieszamy dokładnie dolewając do nich gorącą wodę i partiami przelewamy do ubitych białek, razem miksujemy na zmniejszonych obrotach.

Mąkę pszenną mieszamy z ziemniaczaną i przesiewamy przez gęste sito. W trzech partiach dodajemy do masy jajecznej, mieszając już nie mikserem a kuchenną trzepaczką lub tzw. rózgą.

Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni Celsjusza. Płaską dużą blachę o wymiarach około 40cm x 35cm (to standardowa, duża płaska blacha, zazwyczaj na wyposażeniu każdego piekarnika) wykładamy papierem do pieczenia. Do tak przygotowanej formy, przekładamy masę biszkoptową i dokładnie ją rozsmarowujemy na całej powierzchni. Pieczemy w nagrzanym piekarniku przez 25 minut, do zrumienienia.

W międzyczasie przygotowujemy czystą i wyprasowaną ściereczkę do naczyń, w którą będziemy zawijać nasz biszkopt.

Fot. kuchniawformie

Upieczone ciasto,wyciągamy z formy i przekładamy na rozłożoną ściereczkę papierem do góry. Kiedy lekko ostygnie, ściągamy papier, a biszkopt zwijamy razem ze ściereczką i odstawiamy do całkowitego wystudzenia.

Fot. Anna Frach/ TheFad

Teraz czas na masę śmietanową. W dużej misce ubijamy śmietankę z cukrem pudrem,pod koniec ubijania dadajemy serek mascarpone. Ja dodaje również 1 opakowanie usztywniacza do śmietany ŚmietanFix.

Fot. Anna Frach/ TheFad

Roladę rozwijamy ze ściereczki, smarujemy cały płat ciasta śmietaną,pozostawiając nieposmarowane brzegi (około 1 cm). Delikatnie ale szczelnie zawijamy w roladę. Ciasto wkładamy do lodówki i pozostawimay w niej przez około 2 godziny do stężenia rolady – będzie odpowiednio wilgotna i doskonale będzie nam się ją kroiło.

Po wyciągnięciu z lodówki roladę możemy dowolnie udekorować – możemy posypać ją cukrem pudrem albo jeśli wollicie polać czekoladą.

Smacznego!

Anna Frach, TheFad.pl


Manuela Gretkowska: Jednodniowi idioci

Manuela Gretkowska

Manuela Gretkowska

Wydaje się, że Polską rządzi od niedawna para Kaczyński - Pawłowicz. Wśród celebrytów byliby power couple, w kraju autorytarnym parą dewiantów przy korycie, lub pudełku z karmą wyżeraną w parlamencie.

Tak wygląda ostatni tydzień w Polsce, a może kilka ostatnich lat i następnych. Jak na obrazku poniżej. To nie żaden mój product placement. Przypadkowa kupa w obesranym, zaśmieconym polskim lesie. W podmiejskim rezerwacie przyrody, gdzie władza rżnie najpiękniejsze, chronione drzewa nie na produkcję papieru toaletowego, ale banknotów.

Wydaje się, że Polską rządzi od niedawna para Kaczyński – Pawłowicz. Wśród celebrytów byliby power couple, w kraju autorytarnym parą dewiantów przy korycie, lub pudełku z karmą wyżeraną w parlamencie. Pawłowicz – O tempora, o mores! – ( po angielskim czas na łacinę) została sygnalistką. Jej opinia, czy należymy prawnie do Europy ( już dawno nie) może uświadomić Brukseli w jakim gównie tkwi prawnie jedno z państw Unii.

Gówno zostanie tym razem dedykowane, podpisane i dostanie twarz. Dotąd zalatywało do Parlamentu Europejskiego tylko polaczkowatym smrodem. Do nas dociera on z prawa i lewa. PiS naobiecywał Lewicy socjalnych błyskotek na wierzbie, na której mentalnie powieszą się jej wyborcy czyli także ja.

Lewica zatriumfuje popierając PiS w parlamentarnym głosowaniu. Jednodniowy triumf jednodniowych idiotów, nawet nieużytecznych. Nie zażądają przecież czegoś realnego – tu i teraz – zniesienia prawa antyaborcyjnego. Nie są przecież przeciw Konstytucji, dlatego wspierają praworządny PiS.

Co na to polski feminizm? Polega głównie na przysrywaniu sobie wzajemnie celebrytek, w imię kobiecej solidarności. Z tego wszystkiego pisarz Twardoch, dawniej symetrysta, dostał depresji. Przynajmniej tak głosi tytuł jego felietonu. Wiem czym jest ta choroba i nie szydzę, szukam natomiast jej dobrej strony. Twardoch ma wreszcie coś z podziwianego Maraia. Węgierskiego pisarza melancholika, na którego przenikliwą mądrość stylizują się nasi piszący, również dzienniki, chłopaczkowie. Pozbawieni stylu do tego stopnia, że lecą pilchem, jak molierowski mieszczanin prozą nieświadom swojej naśladowczej maniery. My przynajmniej wiemy, że Kaczyński naśladuje Orbana.

Manuela Gretkowska


Adam Mazguła: Walec rozgniecie, szmata pościera po cywilizacji zachodniej w Polsce

Adam Mazguła

Adam Mazguła

Nikt nie śmie uświadamiać Kaczyńskiego, że jest skrajnie głupi i nieodpowiedzialny, szkodzi Polsce i Polakom.

W środę dojdzie do największego skandalu w najnowszej historii narodu. Dwa skompromitowane komunistyczne walce praw człowieka, będą wydawać opinię o polskim prawie i czy ma ono nadrzędne znaczenie w Europie. Tandem kompromitacji Pawłowicz-Piotrowicz, za których nominacje wstydził się nawet pyszałek pałacowy, powołując ich na sędziów w nocy i z dala od mediów, ma spełnić nadzieję rządzących na odseparowanie się od prawa unijnego.

To kolejny etap walki PiS-u ze wszystkimi organizacjami międzynarodowymi w świecie. W efekcie tych nieodpowiedzialnych manewrów jesteśmy nie tylko izolowani, jako państwo, ale i uważani za wrogów cywilizacji.

Jednak Jarosław wie lepiej. Przecież nie o Polskę tu chodzi, a o niego, jako narodowego lidera europejskiej prawicy chrześcijańskiej. Nikt nie śmie uświadamiać Kaczyńskiego, że jest skrajnie głupi i nieodpowiedzialny, szkodzi Polsce i Polakom. Mając całą władzę w swoich partyjnych rączkach, przyzwyczaił się do okrzyków podziwu gawiedzi parafialnej na jego widok. Przed obywatelami chowa się i ucieka. Jak więc go uświadomić?

Dlatego jego walce awangardy Pawłowicz – Piotrowicz wspierane przez odkrycie towarzyskie zeszłego roku będą udawać Trybunał Konstytucyjny, aby przekonać Polaków, że prawo Kaczyńskiego jest najważniejsze na ziemi. Powinni tę oczywistą oczywistość przyjąć i na całym świecie, bo to on jest z „rasy panów”.

Może go jednak ktoś uświadomi, że traktaty podpisane i przyjęte poprzez ratyfikację należy przestrzegać. Nawet, jak walce PiS-u coś tak sobie uchwalą, to i tak traktatów nikt nie zmienia i trzeba ich przestrzegać albo odejść z Unii.Jednak jak tu opuścić Unię, jeśli chcą nam dawać kasę? Może to tylko zagrywka, aby zamknąć usta krzykaczom o przestrzeganiu praworządności przez rząd PiS-u.

Dlaczego więc piszę o największym skandalu w najnowszej historii Polski?

Bo bezprawny trybunał złożony z partyjnych walców otępienia będzie dawał pozory legalności dla międzynarodowego rozboju Kaczyńskiego. Będzie miał on pretekst do wzniecania kolejnych wojen, blokowania, szantażowania całej Europy, bo on ma prawo niezależne, swoje, i co mu zrobicie.

Ta pycha, chamstwo, próżność, oszustwo, kłamstwo nie ma sobie równych w historii. Walec rozgniecie, szmata pościera po cywilizacji zachodniej w Polsce. A ty popieraj, głosuj, dumny bądź jak paw,krzycząc radośnie – „Jarosław, ty nam Polskę zbaw”.

Adam Mazguła


Liderzy ONR przed sądem

Szanowni Państwo z ogromną satysfakcją ogłaszamy, że już niedługo bo w dniu 5 maja 2021 roku o godzinie 9:00 przed Sądem Okręgowym w Białymstoku rozpocznie się proces karny w którym na ławie oskarżonych zasiądzie Robert Bąkiewicz, Tomasz Kalinowski, Damian Kita i inni członkowie ONR oraz Stowarzyszenia Marszu Niepodległości.

Mężczyźni są oskarżeni o popełnienie przestępstw polegających na publicznym nawoływaniu do popełnienia zbrodni zabójstwa wobec osób pochodzenia żydowskiego czyli przestępstw określanych jako przestępstwa przeciwko pokojowi, ludzkości oraz przestępstwa wojenne opisane w kodeksie karnym w artykule 119. § 1.

Kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną wobec grupy osób lub poszczególnej osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, wyznaniowej lub z powodu jej bezwyznaniowości, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

§ 2 Tej samej karze podlega, kto publicznie nawołuje do popełnienia przestępstwa określonego w § 1

Jak Państwo widzicie za te przestępstwo Robertowi Bąkiewiczowi, Tomaszowi Kalinowskiemu, Tomaszowi Dorosz i innym grozi kara bezwzględnego wieloletniego więzienia do lat pięciu.

Jesteśmy pierwszą organizacją, której udało się postawić liderów skrajnej prawicy przed sądem. Wspieraj nasze działania.

Działamy bez żadnych dotacji, wsparcia partii politycznych, czy instytucji unijnych. Wszystkie działania finansujemy z darowizn osób, które nas popierają.

PayPal i karta płatnicza: www.omzrik.pl/wesprzyj-nas

Dane do przelewu:nr konta 19 2490 0005 0000 4520 8435 8540Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i KsenofobicznychPlac Dąbrowskiego 500-057 Warszawatytuł : „darowizna na działalność statutową”IBAN : PL19249000050000452084358540SWIFT: ALBPPLPW

zbiórka: zrzutka.pl/omzrik

Zgodnie ze statutem Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych Pl. Dąbrowskiego 5, 00-057 Warszawa KRS 0000685333, NIP 5272812884, REGON 36777146300000 zebrane środki zostaną wykorzystane na realizację celów statutowych zapisanych w statucie fundacji na podstawie oświadczenia o ustanowieniu Fundacji złożonego w dniu 24.11.2016r. za nr aktu Rep A 1729/2016, działa na podstawie przepisów ustawy z dnia 6 kwietnia 1984r. o fundacjach (tekst jednolity: Dz.U. 2020 poz. 2167)


Wadim Tyszkiewicz: Niedługo szalety będą narodowe, jeśli tylko wstęgę przecinał będzie Premier Morawiecki

Wadim Tyszkiewicz

Wadim Tyszkiewicz

Słowo „Naród” powinno brzmieć dumnie. Dzisiaj brzmi jak? Narodowy, to znaczy jaki?

Kiedy się Narodowe kojarzy z partyjnym, to godne słowo zaczyna razić. Niedługo szalety będą narodowe, jeśli tylko wstęgę przecinał będzie Premier Morawiecki. Z historii wiemy, że Narodowa może być też głupota. Ile „cukru w cukrze” i ile cech „narodowych w narodzie”? Sam przymiotnik „narodowy”, dumy narodowej nie zbuduje, a serwowany w nadmiarze, może go „spospolicić”.

„Co za dużo, to nie zdrowo”, mówi stare przysłowie. A swoją drogą, kiedy przemawia Premier Morawiecki, wyłączam telewizor. Nie daję rady. Za słaby jestem. Monotonny, usypiający propagandowy ton, nafaszerowany frazesami, kłamstwami i przechwałkami. My, my, my… partia.

Jeśli wydarzy się jakiś pozytyw- my, to my, my. Jeśli coś gorszego – winni oczywiście – oni (wina Tuska).

Jak były kilkudniowe i opóźnienia w dostawach szczepionek- trudnej sytuacji w Polsce była winna przebrzydła Unia. Kiedy jadą setki tysięcy szczepionek z tej Unii- to sukces nasz, czyli PiS.

Kiedy Włochy, w które pandemia uderzyła w pierwszej kolejności w Europie, przeżywały tragedię, dumny jak paw Premier, mówił jacy to my (Naród PiS) jesteśmy wspaniali, najlepsi, wyjątkowi.

Kiedy Polska zajmowała pierwsze miejsce na świecie, ale pod względem nadmiarowych zgonów, winna Unia: bo szczepionki nie dojechały na czas, winne samorządy, bo nie zorganizowały szpitali itd. Wszyscy, tylko nie rząd nie prezes, nie partia. Bełkot nie do zniesienia.

Nie da się tego słuchać. Wybaczcie. Klik.

Wadim Tyszkiewicz


Adam Mazguła: Towarzyszka Kucharka (TK) dokonała zamachu na Konstytucję RP

Adam Mazguła

Adam Mazguła

Teraz już partyjna milicja może bezkarnie tłuc, ale nie kiboli, faszystów i rycerzy fanatyków religijnych, ale demokratycznych obywateli , kobiety i babcie.

Wszystko zgodnie z okupacyjnym planem PiS i zasadą, że „czym gorzej dla obywateli, tym lepiej dla PiS”.  

Upadek Polski trwa.  

W wyniku „wyroku” pseudo TK obywatele nie będą mieli swojego rzecznika, bo wybitny Adam Bodnar był za dobry w pełnieniu swojej funkcji i obronie obywateli przed zamordyzmem władców.  

Tak Towarzysz Kaczyński (TK) może już świętować swoje bezkarne zniszczenie Polski. Właśnie układa się z Węgrami i włoskim miłośnikami Putina oraz zapowiada walkę z Unią Europejską.  

Obywatele Polscy skazani są na łaskę i niełaskę brudnej flei narodowej z rozpiętym rozporkiem.  

Teraz już partyjna milicja może bezkarnie tłuc, ale nie kiboli, faszystów i rycerzy fanatyków religijnych, ale demokratycznych obywateli , kobiety i babcie. Bandyta generalny może zamykać kogo chce i na ile chce, Kurski pluć, Terlecki kpić, Obajtek oszukiwać, Czarnecki kraść…  

Pozostali członkowie PiS-u hurtem mogą niszczyć Polskę, sprowadzać pociągi ze światowymi odpadami, wyrzynać lasy i puszcze, zatruwać powietrze i zgodnie z ciągle powtarzanym przykazaniem biskupów, „czynić sobie ziemię poddaną”.  

A ty popieraj, głosuj, dumny bądź jak paw, krzycząc radośnie – „Jarosław, ty nam Polskę zbaw”.

Adam Mazguła


Roman Giertych: Zarzuty są zwyczajnie bezczelne

Roman Giertych

Roman Giertych

Mnie i moją rodzinę ta sprawa kosztowała wiele zdrowia. Zostały mi po niej liczne procesy o zadośćuczynienie, odszkodowanie, skierowane prywatne akty oskarżenia, no i sprawa o odszkodowanie za zatrzymanie.

Dokładnie pół roku temu zatrzymano mnie pod sfingowanymi zarzutami. W tym czasie sądy wielkokrotnie oceniały działania prokuratury i w najsurowszy przewdziany przez prawo sposób je potępiły. W ostatnich orzeczeniach sądy zawiadamiały prokuraturę i premiera o stwierdzonych nieprawidłowościach.

Wiele osób zastanawia się skąd się wzięła takie niezwykłe zdecydowanie wymiaru sprawiedliwości i to prezentowane zarówno przez sędziów, którzy uchodzą za bliskich opozycji, jak i tych, którzy startując w procedurze nowego KRS i uzyskując promocję od Prezydenta RP jawnie lekceważą rady opozycji, aby nie uczestniczyć w nielegalnych procedurach oraz tych, którzy żadnych poglądów politycznych nie ujawniają?

Odpowiedź na to pytanie jest prosta. Zarzuty są zwyczajnie bezczelne. To tak jakby komuś stawiać zarzut zabójstwa, a rzekomy denat występuje codziennie w telewizji. Istotą tych zarzutów jest przeświadczenie prokuratury, że procesy cywilne, które Polnord wytoczył miastu Warszawa o zapłatę za wybudowaną infrastukturę pod miasteczkiem Wilanów są fikcją. Tymczasem wczoraj Gazeta Wyborcza ujawniła kolejną, tegoroczną opinię z tych toczących się od lat procesów (reformy PiS spowolniły sądy), która pokazała, że roszczenia Polnordu są jak najbardziej zasadne. Innymi słowy wygląda na to, że dewoloper doskonale zarobi na całej transakcji. W tym świetle stawianie zarzutów dokonania tej transakcji osobom, które ją podpisały jest zwyczajnie bezczelne. Jak zauważyły sądy nawet gdyby te procesy się nie powiodły, to i tak oskarżanie członków zarządów spółek za dokonanie tej transakcji byłoby absurdem, bo przecież nie ma żadnych dowodów, że chcieli oni Polnordowi zaszkodzić, a nadto Prokom był darczyńcą wielkiego majątku dla Polnordu (roszczeń o drogi), tak więc ocena działań zarządu musi być całościowa. Jeżeli jednak, jak wskazują biegli, roszczenia są zasadne, to sam substrat przestępstwa działania na szkodę, czyli szkoda nie istnieje. Tak jak nie istnieje substrat przestępstwa morderstwa, gdy rzekomy trup żyje.Jeszcze większą bezczelnością jest nadto stawianie zarzutów adwokatowi działania na szkodę spółki, w której władzach nie zasiadał.

Koncepcja, że adwokat ma odpowiadać za decyzje ekonomiczne swoich klientów, którzy go wynajmują do skierowania sprawy do sądu roszczeń, które nabyli w zwiazku z tą decyzją jest tak dalece naciągana, że sądy stwierdziły brak jakiegokolwiek argumentu za taką odpowiedzialnością. Również zarzuty przywłaszczenia, w sytuacji gdy ogromna i wieloletnia praca zespołu adwokatów przy przygotowywaniu pozwów została zrobiona, a przychód był oparty o faktury, od których zapłacono podatki, to kpina z prawa. Jeżeli do tego dodamy wielokotne złamanie procedury karnej przy prowadzeniu sprawy zaczynając od tego, że nie mogło prowadzić jej CBA, poprzez nielegalne przeszukania, a kończąc na stawianiu zarzutów osobie nieprzytomnej, to nie ma nic dziwnego w tym, że sądy zareagowały na te oskarżenia z ostrością niespotykaną. Podobną zresztą ostrość reakcji widzieliśmy w działaniach RPO, wymiaru sprawiedliwości Republiki Włoskiej, czy światowych i krajowych władz adwokatury. Myślę, że na moim przykładzie udało się pokazać jak bardzo system stworzony przez PiS w prokuraturze jest chory. I że ten przykład osłabia działanie tego systemu i być może to osłabienie uratowało wielu ludzi od podobnych doświadczeń.

Mnie i moją rodzinę ta sprawa kosztowała wiele zdrowia. Zostały mi po niej liczne procesy o zadośćuczynienie, odszkodowanie, skierowane prywatne akty oskarżenia, no i sprawa o odszkodowanie za zatrzymanie.

Chciałbym jeszcze raz wszystkim, którzy w tej sprawie zachowali się uczciwie, podziękować. Chciałbym podziękować za każde słowo wsparcia dla mnie i dla mojej rodziny. Chciałbym podziękować za tę falę solidarności wyrażaną przez tak wielu. Nigdy Wam tego nie zapomnę. I ta obietnica braku demencji dotyczy też tych, którzy za tę sprawę odpowiadają… Przyjdzie czas, że poznamy kto i dlaczego polecił zapolować na mnie wykorzystując Państwo, któremu całe życie służyłem.

Roman Giertych


Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję