TheFad.pl – Polska i Świat. Opinie i komentarze

Niemcy. W rejestrach aktów stanu cywilnego pojawi się trzecia płeć: „nikt nie może być dyskryminowany”

W niemieckim rejestrze aktów stanu cywilnego obok płci męskiej i żeńskiej wkrótce pojawi się dodatkowa opcja.

W rejestrach aktów stanu cywilnego pojawi się trzecia płeć. Fot. Źródło: dw.de

Niemiecki gabinet rządowy wysunął propozycję nowelizacji ustawy dotyczącej rejestru aktów stanu cywilnego. Na jej mocy, osoby interseksualne w przyszłości będą mogły wpisać w rubryce „płeć” hasło „divers”, czyli „inna“ lub „odmienna”. Do tej pory jedynie istniała możliwość pozostawienia tej rubryki niewypełnionej przez pracowników urzędu stanu cywilnego. Jak informuje niemieckie MSW, ta opcja zostanie w dalszym ciągu zachowana.

Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego

Projekt nowelizacji ustawy, którą będzie musiał zatwierdzić parlament, opiera się na orzeczeniu Federalnego Trybunału Konstytucyjnego z 2017 roku. Stwierdzono w nim, że dotychczasowe przepisy dotyczące stanu cywilnego zawierają postanowienia pozwalające uznać je za naruszenie podstawowego prawa do ochrony i rozwoju własnej osobowości oraz naruszenie zakazu dyskryminowania kogoś z racji płci. Sędziowie zażądali w związku z tym możliwości wprowadzenia „pozytywnego wpisu dotyczącego płci”.

„Nikt nie może być w żaden sposób dyskryminowany wskutek swej tożsamości płciowej”. Fot. Źródło: dw.de

Parlamentarny sekretarz stanu w niemieckim MSW Günter Krings (CDU) zwrócił uwagę, że Federalny Trybunał Konstytucyjny wezwał ustawodawcę do spełnienia warunków umożliwiających realizację postulowanych zmian do końca tego roku. Z tego względu konieczne stało się wprowadzenie w projekcie nowelizacji wspomnianej wyżej ustawy nowych przepisów, ale nie trzeba wiązać jej z reformą prawa dotyczącego osób transseksualnych.

Będzie reforma ustawy

Minister do spraw rodziny Franziska Giffey (SPD) zapowiedziała natomiast, że na jesieni powinno rozpocząć się także procedowanie ustawy o transseksualności. Jej zdaniem, obowiązujące do tej pory regulacje „już po prostu nie odpowiadają duchowi naszych czasów”.

Minister sprawiedliwości Katarina Barley (SPD) oświadczyła ze swej strony, że „nikt nie może być w żaden sposób dyskryminowany wskutek swej tożsamości płciowej”.

 

REDAKCJA POLECA

 



Exit mobile version