Paulina Miłkowska
Specjalizuję się w zdrowym żywieniu, nawykach żywieniowych. Dopasuję dietę do Twoich potrzeb i oczekiwań. Skończyłam dietetykę kliniczną na Śląskim Uniwersytecie Medycznym, stworzę więc dietę pod kątem jednostek chorobowych. Pierwsze lata pracy w zawodzie spędziłam z młodymi sportowcami, a konkretnie piłkarzami. Dodatkowo kończę edukację w zakresie psychodietetyki, mogę więc pomóc poprawić jakość życia żywieniowego nawet przy zaburzeniach odżywiania, ale nie tylko.
I o co w ogóle chodzi z tą tarczycą? Często słyszymy „mam tarczycę” i niejeden jeszcze odpowie złośliwo-śmieszkowo „wszyscy ją mamy”. Więc zacznijmy od początku.
Co to jest niedoczynność tarczycy?
Jest zaburzeniem w gospodarce hormonalnej. Przysadka mózgowa odpowiada za uwalnianie hormonu tyreotropowego (TSH) pobudzającego tarczycę do produkcji trijodotyroniny (T3) oraz tyroksyny (T4). Przy niedoczynności, tarczyca produkuje zbyt mało hormonów w stosunku do potrzeb naszego organizmu.
T3 i T4 regulują funkcje większości tkanek organizmu. Wpływają też na metabolizm naszego organizmu i termogenezę. To dlatego osoby z niedoczynnością skarżą się na problemy ze schudnięciem.
Najczęstsze przyczyny niedoczynności tarczycy
W Polsce najczęściej spotykamy 4 przyczyny:
Hashimoto
Jest to choroba autoimmunologiczna. Co to znaczy autoimmunologiczna? Najprościej: nasz organizm (dokładniej układ immunologiczny, czyli układ odpornościowy) sam atakuje swoje komórki, ponieważ uważa je za obce.
Hashimoto jest wywołana przez własne przeciwciała. Powodują stan zapalny w tarczycy i przez dłuższy czas dochodzi do niszczenia tarczycy i zmniejszenia produkcji hormonów
Po operacji, usunięciu tarczycy.
Z różnych przyczyn może dojść do operacji na tarczycy (np. rak, choroba Gravesa i Basedowa). Po usunięciu całej tarczycy dochodzi do stałej niedoczynności tarczycy.
Po leczeniu jodem promieniotwórczym.
Leczenie to również przeprowadzane jest np. przy chorobie Gravesa i Basedowa.
Po leczeniu niektórymi lekami
Jak rozpoznać niedoczynność tarczycy?
Przez badania krwi. Lekarz pierwszego kontaktu może już wypisać skierowanie na badania TSH, FT3 i FT4 i ewentualnie skierować do endokrynologa.
Kiedy udać się na badania?
Do najczęstszych objawów niedoczynności tarczycy zaliczamy:
- uczucie zmęczenia, senności
- uczucie zimna
- depresja
- zaburzenia pamięci
- przyrost masy ciała
- zaparcia
- niskie ciśnienie krwi
- blada skóra, suche włosy
- zaburzenia miesiączkowania
Powyższe objawy nie są gwarantowane. Można mieć niedoczynność tarczycy i nie odczuwać tych wszystkich rewolucji. Występują postaci łagodne, przez co choroba może się rozwijać latami i nie zostać zdiagnozowana.
Co po zdiagnozowaniu?
Udać się do lekarza specjalisty. W tym przypadku endokrynologa. Zaleci on badania krwi (powinno się wykonywać badania co kilka miesięcy), przepisze odpowiednią dawkę leku z lewotyroksyną w celu wyrównania hormonów. Dobrze by było, aby zalecił również USG i badania przeciwciał przeciw tyreoperoksydazie (anty-TPO) lub przeciwko tyreoglobulinie (anty-TG). Podwyższone anty-TPO często świadczy o Hashimoto.
Co z dietą?
Jak zawsze. Zaleca się spożywanie 3-4 posiłków dziennie w regularnych odstępach. W diecie powinny znajdować się dobrej jakości białka, takie jak mleko, kefiry, jogurty, sery twarogowe, jaja, chude mięso, chude ryby. Dieta powinna być zdrowa, odpowiednio zbilansowana. Należy unikać produktów smażonych i tłustych, częściej wybierając potrawy duszone, pieczone i gotowane.
Warto zadbać o odpowiednią podaż:
- antyoksydantów (występują w wielu produktach spożywczych: nabiał, ryby, owoce i warzywa, a nawet wino i herbata)
- Inozytol, nazywany również witaminą B₈ : występuje w owocach cytrusowych, pieczywie pełnoziarnistym, roślinach strączkowych
- witaminy z grupy B (grzyby, ryby, owoce morza, orzechy, a także m.in. szpinak, kalafior, awokado i rośliny strączkowe)
- jod: z diety nie jesteśmy w stanie zaspokoić nawet połowy dziennego zapotrzebowania. Dlatego ważne jest, aby spożywać sól jodowaną. I tu właśnie jest temat, który często poruszam. Przyjęło się, że sól himalajska (różowa) jest zdrowsza od zwykłej. Tylko że rzadko można dostać ją wzbogaconą w jod. Chociaż i tak już częściej niż kiedyś. Sól zwykła, biała, musi być u nas suplementowana w jod. Trzeba też pamiętać, że potrawy należy solić przed gotowaniem, żeby jod nie wyparował.
- magnez: kasza gryczana, produkty pełnoziarniste, banany, ryby, owoce morza
- selen: podroby, mięso i przetwory, ryby, owoce morza, mleko i przetwory, pieczywo
- cynk: mięso, owoce morza, kasza gryczana, sery żółte
- żelazo; kakao, pestki dyni, słonecznika, orzechy
- kwasy omega 3: tłuste ryby morskie pochodzące z zimnych wód: halibut, łosoś, śledź, dorsz, makrela, sardynki oraz owoce morza, olej lniany i orzechy
- witamina D3: głównie występują w rybach. Ale pamiętaj, że w naszym rejonie należy suplementować witaminę D3.
Co ma do tego Czarnobyl?
Zawsze fascynowała mnie katastrofa reaktora w Czarnobylu w 1986. Po obejrzeniu serialu (jeśli jeszcze nie znasz – polecam) i rozmowach z rodziną utkwił mi w głowie fakt podawania Polakom „radzieckiej coca-coli”, czyli płynu Lugola.
Drugi dzień po katastrofie wszyscy dostali magiczny płyn. Nie było to nic innego, jak roztwór wodny jodu i jodku potasu. Promieniowanie po wybuchu emitowało niebezpieczny izotop jodu, który mógł dostać się do tarczycy i współtworzyć T3 i T4. Wypity płyn Lugola miał wysycić jodem tarczycę i nie dopuścić do przedostania się promieniotwórczego izotopu jodu.
Jod odgrywa ważną rolę w prawidłowym funkcjonowaniu tarczycy. Jest niezbędny do syntezy hormonów i wpływa na metabolizm.
Problemy z tarczycą gwałtownie rosną w ostatnich latach. Problem przede wszystkim dotyczy współczesnych 50-60 latków i pomału również młodszych. Dodatkowo we wschodniej Polsce zachorowań jest więcej niż w innych rejonach.
Nie ma oficjalnych dowodów łączących te sprawy. Również niektórzy dzisiejsi naukowcy twierdzą, że podawanie płynu Lugola nie było konieczne, a nawet mogło być szkodliwe. Kto jednak widział serial i trochę poczytał o sytuacji, ten wie, że cała tamta historia i sytuacja polityczna była niedopowiedziana. Dodatkowo zaznaczę, że dopiero kilka dni po katastrofie, ZSRR w ogóle się do niej przyznał, a przez 8-9 dni płonęło kilka grafitowych bloków, uwalniając do atmosfery najwięcej izotopów promieniotwórczych.
Międzynarodowy ruch „Lekarzy Przeciw Wojnie Nuklearnej” szacował liczbę ofiar raka tarczycy na 10 tysięcy, zaznaczając, że może wystąpić wśród kolejnych 50 tysięcy. Jednocześnie stwierdzili, że nie zaobserwowano do tej pory takich skutków ubocznych. I rzeczywiście, może typowy popromienny rak brodawkowy tarczycy nie występuje aż tak często, jednak liczba problemów z tarczycą.. wciąż rośnie.
Ciężko więc oszacować rzeczywiste skutki uboczne i racjonalnie przeanalizować działania.
paulina@dreamdiet.pl
www.dreamdiet.pl