Marek Suski, prominentny członek Prawa i Sprawiedliwości, publicznie odmówił poparcia swojego partyjnego kolegi, Macieja Wąsika, w wyborach do Parlamentu Europejskiego (PE). Suski stwierdził, że Wąsik nie będzie traktowany poważnie w PE z powodu swojej przeszłości, co wywołało falę komentarzy wewnątrz partii, w tym krytyczną reakcję rzecznika PiS, Rafała Bochenka.
Suski popiera Karskiego
Podczas konferencji prasowej w Olsztynie Marek Suski wyraził swoje poparcie dla Karola Karskiego, który startuje z drugiego miejsca na liście PiS w okręgu obejmującym województwa warmińsko-mazurskie i podlaskie. Suski podkreślił, że Karski posiada niezbędne doświadczenie, umiejętności oraz szacunek w Unii Europejskiej, co czyni go odpowiednim kandydatem do reprezentowania Polski.
- Przyjechałem tu, by poprzeć Karola Karskiego, ponieważ jego ogromne doświadczenie, umiejętności, szacunek, jaki ma w Unii Europejskiej, i skuteczność działania są gwarancją, że tacy ludzie będą służyć Polsce i mogą dokonać bardzo wielu ważnych, wspaniałych rzeczy dla naszej ojczyzny – powiedział Suski.
Krytyka Wąsika
Pytany o brak poparcia dla lidera listy, Macieja Wąsika, Suski wyjaśnił, że jego decyzja wynika z pewnych "perturbacji". Wąsik, według Suskiego, nie ma odpowiedniego doświadczenia ani szacunku w Unii Europejskiej, a jego przeszłość – czas spędzony w więzieniu – stanowi dodatkowy problem. Suski wyraził obawę, że Wąsik nie będzie poważnie traktowany w PE, co może zaszkodzić interesom Polski.
- Decyzja o tym, by jeden z naszych kolegów był na 'jedynce', jest decyzją wynikającą z pewnych perturbacji. Ja uważam, że tam (do PE) powinni iść ludzie, którzy mają umiejętności, doświadczenie, dokonania. Osoby, które będą tam szanowane i poważane. Proszę sobie wyobrazić, jak w Unii Europejskiej kolega z 'jedynki' będzie szanowany, gdy spędził niedawno jakiś czas w więzieniu. Nikt nie będzie się z nim liczył – argumentował Suski.
Reakcja Rafała Bochenka
Na słowa Suskiego zareagował rzecznik PiS Rafał Bochenek, który uznał je za nieuzasadnione i powielające kłamstwa koalicji 13 grudnia. Bochenek w mediach społecznościowych podkreślił, że obecność Wąsika w PE może przyczynić się do zwrócenia uwagi międzynarodowej opinii publicznej na sytuację w Polsce oraz nadużycia obecnego rządu, w tym "uniemożliwienie Wąsikowi wykonywania mandatu poselskiego".
Wypowiedź p. posła M. Suskiego skierowana wobec p. posła M. Wąsika jest nieuzasadniona i powiela kłamstwa obecnej koalicji 13 grudnia, która posługując się nieczystymi, wręcz nielegalnymi środkami, w politycznym procesie doprowadziła do skazania M. Wąsika na karę pozbawienia…
— Rafał Bochenek (@RafalBochenek) May 31, 2024
Bochenek napisał na portalu X: "Zachowując wobec posła M. Suskiego pełną sympatię i szacunek, dostrzegając jego polityczne doświadczenie, wobec przytoczonych wyżej okoliczności, tę wypowiedź przyjmuję z tym większym zaskoczeniem".
thefad.pl / Źródło: TVN24