Krzysztof Skiba
Nie pomogły bojówki i miliony dla Bąkiewicza. Nie pomogła grupa CHAOS bijąca pałkami teleskopowymi kobiety. Nie pomogła utrzymać władzy inwigilacja opozycji przy pomocy Pegasusa. TVP kłamała, jak mogła, ale też nie dała rady. Antek Aviator krzyczał o zdradzie i nikt go już nie brał poważnie. Ani cenzura, ani rozdawanie pieniędzy, ani konferencje Morawieckiego. Agent Tomek sypie masowo dawnych kumpli z CBA, Giertych składa zawiadomienia do prokuratury w sprawie tych, którzy łamali prawo i brali czynny udział w budowaniu pisowskiej dyktatury... Polska oczyszcza się powoli z pętaków i złodziei.
CZAS ZMIAN
PiSowski troll z Radia Szczecin zwiewa do Afryki, Ziobro udaje chorego i idzie na zwolnienie, Holecka zostawia swoich współpracowników na lodzie i zmyka z TVP, Obajtek przepisuje majątek na syna, wielu innych, partyjnych nominatów daje dyla do banków, fundacji i tam, gdzie mają zakopane worki złota.
Agent Tomek sypie masowo dawnych kumpli z CBA, Giertych składa zawiadomienia do prokuratury w sprawie tych, którzy łamali prawo i brali czynny udział w budowaniu pisowskiej dyktatury... Polska oczyszcza się powoli z pętaków i złodziei.
Gnom z Nowogrodzkiej jest zdziwiony i dalej nie kuma, co się stało. To już prawdziwy koniec Podłej Zmiany.
Nie pomogły bojówki i miliony dla Bąkiewicza. Nie pomogła grupa CHAOS bijąca pałkami teleskopowymi kobiety. Nie pomogła utrzymać władzy inwigilacja opozycji przy pomocy Pegasusa. TVP kłamała, jak mogła, ale też nie dała rady. Antek Aviator krzyczał o zdradzie i nikt go już nie brał poważnie. Ani cenzura, ani rozdawanie pieniędzy, ani konferencje Morawieckiego, ani mydlenie oczu przez Cenckiewicza i jego serial, wszystkie te działania były jak pudrowanie trupa. Były strzałami obok tarczy.
Modły i apele Rydzyka, zaklinania Zybertowicza, teorie Kukiza, straszenie Sakiewicza, przestrogi Lichockiej, biadolenia Ogórek, cyrki smoleńskie, ogłupianie emerytów, szczucie na wymyślanych wrogów, tańce Glapińskiego, wzmożenia patriotyczne, straszenie Niemcami były jak grochem o ścianę
Wasze państwo z kartonu zaczęło się właśnie spać jak cukier z dziurawego worka.
Siedzę sobie w Hard Rock Cafe w Wenecji i jestem szczęśliwy. Piję dobrego drinka. Cieszy mnie fakt, że Tusk jest premierem, Hołownia marszałkiem, a Sikorski ministrem. A Polska bez wariactw, matactw, manipulacji i duchoty PiSu, wreszcie jakby o wiele piękniejsza.
Krzysztof Skiba