Krzysztof Skiba
Ten nowy prąd, o którym tak głośno, będzie nas silniej kopał i niejednego nieźle popieści. Co Dyrekcji jest bardzo na rękę, bo już zakładają nowe liczniki i szykują nowe, podwyższone opłaty. I tyle mieszkańcy będą mieli z tej głośnej rekonstrukcji prądu, którą tak bardzo podniecają się dziś media elektryczne.
Połowa mieszkańców naszego bloku nie jest zadowolona z prądu. Twierdzą, że prąd jest wyjątkowo słaby i nie zasila tak jak powinien. W samym prądzie iskrzyło już od dłuższego czasu i zmiany były oczekiwane. Prąd jest zmienny, to wszyscy doskonale wiedzą.
Mieszkańcy nie mają wielkiego wpływu na prąd. O wszystkim decyduje Dyrekcja elektrowni. W samej Dyrekcji też były spięcia więc ostatecznie nastąpiła długo oczekiwana rekonstrukcja prądu.
Prąd się zmienił, żeby wszystko pozostało po staremu. Wymieniono kilka wtyczek, kabli i jedną prądnicę. Zmieniono też drzwiczki od skrzynki elektrycznej i tyle. Jest też zdecydowana nowość polegająca na tym, że kontakty elektryczne będą miały teraz trzy dziurki zamiast dwóch. W zamyśle ma to usprawnić przepływ prądu, ale w praktyce chodzi o to, aby ciągnąć więcej kasy od mieszkańców.
Ten nowy prąd, o którym tak głośno, będzie nas silniej kopał i niejednego nieźle popieści. Co Dyrekcji jest bardzo na rękę, bo już zakładają nowe liczniki i szykują nowe, podwyższone opłaty. I tyle mieszkańcy będą mieli z tej głośnej rekonstrukcji prądu, którą tak bardzo podniecają się dziś media elektryczne.
Ciekawa sylwetka jednego z nowych impulsów prądu:
Krzysztof Skiba
🎥 Premier @MorawieckiM: Budowa państwa dobrobytu to jest to, co obiecaliśmy Polakom. Polska jako państwo dobrobytu to jest sedno naszego programu, jednocześnie opierającego się o wartości polskie, wartości europejskie. pic.twitter.com/fcv06FNzwU
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) September 30, 2020
Premier @MorawieckiM w #KPRM: Kończy się czas, w którym przygotowaliśmy się do tych zmian strukturalnych. Jestem pewien, że rząd kontynuacji z nowymi zmianami będzie w stanie jeszcze lepiej sprostać wyzwaniom, które na nas czekają. pic.twitter.com/il7DeJqHH1
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) September 30, 2020