Właśnie odebrałem wiadomość, że wydawnictwo ZNAK rozliczyło moją książkę wydaną kilka miesięcy temu. Sprzedała się dobrze i 42 tysiące złotych wpłynęło na moje konto. W całości przekazuję te pieniądze na Państwa konto, by wspomóc Was w walce. - napisał Jurek Owsiak w poście skierowanym do Iwony Hartwich liderki protestujących matek, która wraz z 25-letnim synem z niepełnosprawnością protestuje w Sejmie.
W swoim wpisie Jurek Owsiak przekonuje protestujących rodziców aby założyli fundację lub stowarzyszenie, czyli niezależną organizację pozarządową, która może im pomóc i zagwarantować ich głos sprawie.
Protest rodziców i opiekunów osób niepełnosprawnych
Rodzice i opiekunowie osób niepełnosprawnych, którzy od 18 kwietnia wraz z podopiecznymi protestują w Sejmie przedstawiają dwa główne postulaty.
Pierwszy to wprowadzenie dodatku rehabilitacyjnego dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie bez kryterium dochodowego. Dodatek ten miałby nie być wliczany do dochodu osoby niepełnosprawnej.
W środę protestujący zaproponowali stopniowe wprowadzanie tej kwoty: 300 złotych od maja tego roku, 400 zł od stycznia 2019 roku i 500 złotych od czerwca 2019 roku. Rząd PiS nie zaakceptował tej propozycji.
Drugi postulat to zrównanie renty socjalnej z najniższą rentą z ZUS z tytułu całkowitej niezdolności do pracy wraz ze stopniowym podwyższaniem tej kwoty do równowartości minimum socjalnego, obliczonego dla gospodarstwa domowego z osobą niepełnosprawną.
Dziś mija już 17 dzień od kiedy niepełnosprawni i ich opiekunowie rozpoczęli protest w Sejmie. Jak na razie nie planują opuszczać budynku.
(df) thefad.pl