– Chciałbym uściślić jedną kwestię – zwrócił się Maciej Stuhr do zwolenników wprowadzanych przez PiS zmian.
– Mamy wszyscy świadomość, że kiedyś, za dwa, sześć lat, może nie za naszego życia, tylko naszych dzieci, kiedyś, kiedyś władza się zmieni. A prawo nie. Będzie rządzić np lewica, albo skrajna, faszystowska prawica, albo ktokolwiek inny. – zaznacza aktor.
– I wtedy ta władza, na mocy uchwalanych właśnie dziś ustaw wprowadzi swoich sędziów do Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego i wszystkich innych. I to oni będą nas sądzić wedle swoich wierzeń, wyznań, swojego widzi mi się. – zauważa Maciej Stuhr.
– Mamy tego świadomość, tak? – pyta aktor.
– Żeby potem nie było jakiegoś mazgajstwa, typu: wprowadzić trójpodział władz, a bo mi nie o to chodziło, itp, itd. Ok? – dodaje.
(df) thefad.pl