Magdalena Środa
Historia Kościoła jest pełna przemocy, teologia płodem nigdy się nie przejmowała. Wzmożone zainteresowanie (polskiego) Kościoła życiem płodowym obserwujemy od 1993 roku, od czasu, gdy Kościół postanowił wziąć pod but kobiety nakłaniając je, wraz z politykami, do „powrotu” do tradycyjnych ról.
Po pierwsze
historia Kościoła jest pełna przemocy (wojny, tortury, palenie na stosach, pogromy...) i ta przemoc jest ciągle tolerowana (zero reakcji w sprawie przemocy domowej i pedofilii..).
Po drugie
teologia płodem nigdy się nie przejmowała, św. Tomasz twierdził, że płód otrzymuje duszę po kilkudziesięciu dniach. Wzmożone zainteresowanie (polskiego) Kościoła życiem płodowym obserwujemy od 1993 roku, czyli od czasu, gdy Kościół postanowił wziąć pod but kobiety nakłaniając je, wraz z politykami, do „powrotu” do tradycyjnych ról.
Po trzecie
gdyby Kościół miał władzę taką, jaką miał do XVII wieku, to nigdy nie rozwinęłaby się nauka, w tym nauka o rozwoju ludzkiego embrionu. Kościół zawsze był przeciwko wiedzy en general, odkryciom, szczepionkom etc.
Po czwarte
jeśli Kościół tak szanuje życie to dlatego tylko ludzkie? Dlaczego tylko w okresie płodowym? Gdyby Kościół był za życiem to promowałby postawy pacyfistyczne (a jest od tego bardzo daleki) i chroniłby prawa zwierząt.
Magdalena Środa
.@Abp_Gadecki: Prawo do życia jest podstawowym prawem człowieka, pierwszym prawem, które warunkuje stosowanie wszystkich pozostałych praw i wykazuje w szczególności bezprawność wszelkich form #aborcja i eutanazji.
— Agencja KAI (@agencja_KAI) November 3, 2020
Cały wywiad w #SerwisKAI. pic.twitter.com/8TJXxo3wLU
Magdalena Środa