Dzięki nowym lekom zarażenie HIV nie musi oznaczać wyroku śmierci. Naukowcy mają jednak powody do zmartwień. Nowych przypadków przybywa w niepokojącym tempie – słychać na konferencji w Amsterdamie.
Alarmujący wzrost liczby nowych przypadków choroby połączony z wysoką liczbą urodzin, zwłaszcza w najbardziej dotkniętych krajach, może doprowadzić do kryzysu na niespotykaną dotąd skalę – powiedział amerykański ekspert ds. AIDS Mark Dybul przed rozpoczęciem międzynarodowej konferencji w Amsterdamie.
Konferencja w Amsterdamie, to spotkanie fachowców zajmujących się AIDS - w tym roku zgromadziło około 18 tys. osób.
"We cannot solve the whole problem if we’re only addressing half the situation. If we want to win this fight, if we want to end AIDS once and for all, we must make men part of the solution.” - @eltonofficial launching the @MenStar initiative at #AIDS2018 pic.twitter.com/OfrOCFV9qI
— AIDS 2018 (@AIDS_conference) 24 lipca 2018
LIVE - The Duke of Sussex and @eltonofficial launching new $1B Menstar coalition to help break the #HIV cycle through testing & treatment. Tune in here https://t.co/KfJDLsX8EL #AIDS2018 pic.twitter.com/hXexxifUoe
— AIDS 2018 (@AIDS_conference) 24 lipca 2018
Mark Dybul upomniał się w tym roku o większe środki finansowe na walkę z chorobą. Jak powiedział, świat prawdopodobnie jeszcze nigdy nie był tak blisko utraty kontroli nad epidemią AIDS jak obecnie. Jego zdaniem to efekt demografii, a także faktu, że walce z HIV i AIDS nie poświęca się obecnie tak dużej uwagi jak wcześniej.
Drogie oszczędności
Także inni eksperci zwracają uwagę na to, że na walkę z chorobą brakuje pieniędzy. Środków pochodzących ze zbiórek albo dotacji państwowych jest coraz mniej. Dyrektor programu ONZ na rzecz przeciwdziałania AIDS (UNAIDS) Michel Sidibe ocenił, że już teraz brakuje około 7 mld euro. – Jeżeli teraz nie zaczniemy płacić, przyjdzie nam w przyszłości zapłacić dużo więcej – ostrzegł.
Zgromadzeni w Amsterdamie fachowcy zwrócili uwagę, że coraz więcej pieniędzy przeznacza się na ratujące życie chorych na AIDS terapie lekami antyretrowirusowymi, co negatywnie odbija się na finansowaniu podstawowych kampanii mających ograniczać liczbę zachorowań. Wyraźnie zmalały środki, chociażby na promowanie używania prezerwatyw.
- To fatalne – mówili eksperci w Amsterdamie, przekonując, że HIV nie uda się zwalczyć, bez tego typu działań. – Mylą się ci, którzy stawiają tylko na lekarstwa – mówili.
Największe spotkanie tego typu
Trwająca do piątku (23 - 27.07.2018) konferencja w Amsterdamie to największe na świecie spotkanie ekspertów do spraw HIV i AIDS. Wśród prominentnych gości znaleźli się m.in. książę Harry, piosenkarz Elton John czy były prezydent USA Bill Clinton. W swoich wystąpieniach chcą oni zwrócić uwagę na problem stygmatyzacji osób zarażonych HIV.
Szacuje się, że na świecie żyje około 37 milionów osób zarażonych wirusem, większość z nich w Afryce.
Każdego roku na AIDS umiera około miliona osób. W ubiegłym roku wirusem zaraziło się 1,8 mln osób. Wiele nowych zakażeń odnotowano w Azji i Europie Wschodniej.
ONZ chce pokonać epidemię AIDS do 2030 roku. Biorąc pod uwagę najnowsze liczby, wydaje się to jednak mało prawdopodobne.
REDAKCJA POLECA