Szukaj w serwisie

×
9 grudnia 2019

Roman Giertych. List do Macierewicza. „Oj będzie miał kiedyś prokurator do Pana wiele pytań…”

Roman Giertych

Roman Giertych

Panie Antoni! Czy Pan mógłby mianować jakiegoś doradcę, który skończyłby 25 lat? Tak zrobił minister Gliński, który do swojego gabinetu politycznego wicepremiera rządu RP zaprosił dojrzałego już młodzieńca, który mógł się pochwalić dwoma latami pracy w KFC na ul. Puławskiej w Warszawie.

 

Drogi Panie Antoni!

Już wiele dni upłynęło od mojej ostatniej rady dla Pana, tak więc sądziłem, że się Pan ustatkował. A tu znowu wychodzą szczegóły z Pana relacji z młodymi doradcami, którym fundowaliśmy z pieniędzy podatników hotele i przejazdy za grube tysiące.

Panie Antoni!

Po ostatnich moich listach w sprawie Misiewicza obiecywał Pan poprawę a tu znowu to samo.

Czy Pan mógłby mianować jakiegoś doradcę, który skończyłby 25 lat? Tak zrobił minister Gliński, który do swojego gabinetu politycznego wicepremiera rządu RP zaprosił dojrzałego już młodzieńca, który mógł się pochwalić dwoma latami pracy w KFC na ul. Puławskiej w Warszawie.

Taka niespotykana sytuacja, w której ktoś z PiS ma epizod pracy na rynku wzbudziła entuzjazm mediów. Do rządu wchodzi ktoś, kto ma za sobą uczciwą pracę, krzyczały nagłówki gazet. Czy Pan nie mógłby podobnie zatrudnić kogoś z minimalnym doświadczeniem zawodowym (nie mówię tutaj koniecznie o odpowiedzialnej bądź co bądź pracy w KFC, której większość Pana kolegów nie mogłaby wykonywać, gdyż zaraz przy zamówieniu coś pokręciliby), ale chociażby kogoś, o którym nie pisaliby, że rząd jest dla niego programem pierwszej pracy? Uspokoiłyby się nastroje i mógłby Pan wskazywać, że dojrzałość i doświadczenie jest u Pana w cenie.

Tak więc Panie Antoni!

Porzucamy młodzieniaszków i stawiamy na stare wygi. Będą pewnie Pana młodzi koledzy protestować i musi ich Pan jakoś udobruchać.

Proponowałbym na święta kupić każdemu prezent: zestaw trzech książek pod wspólną nazwą: Kronika Podłej Zmiany (można kupić w sklepie internetowym www.ecoredonum.pl) Tam jest wiele listów właśnie o tych Pana ekscesach. Może zrozumieją i nie będą zazdrośni o Pana nowych, dojrzałych faworytów.

Zawsze życzliwy,

Roman Giertych

PS.

Oj będzie miał kiedyś prokurator wiele pytań do Pana...

 

 

 


Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o: