Szukaj w serwisie

×
13 kwietnia 2025

Kto wygrał debatę w Końskich? Polacy wskazali swoich faworytów

Debata prezydencka w Końskich (11 kwietnia 2025) stała się jednym z najgorętszych momentów kampanii wyborczej. Transmisja w TVP, TVN i Polsacie przyciągnęła miliony widzów, którzy uważnie śledzili starcie kandydatów. Dzień po wydarzeniu pracownia IBRiS opublikowała sondaż, w którym Polacy wskazali, kto ich zdaniem najlepiej wypadł w tym politycznym starciu.

Trzaskowski na prowadzeniu, Nawrocki i Hołownia tuż za nim

Z sondażu przeprowadzonego przez IBRiS wynika, że zwycięzcą debaty w Końskich został Rafał Trzaskowski, którego wskazało 32,4% respondentów. Prezydent Warszawy potwierdził swoją pozycję lidera sondaży. Tuż za nim, z wynikiem 28%, uplasował się Karol Nawrocki. Trzecie miejsce zajął Szymon Hołownia z poparciem 11,8% ankietowanych.

Rafał Trzaskowski Fot. screenshot, youtube

Wyniki wskazują na zaciętą rywalizację między czołowymi kandydatami. Trzaskowski, choć zwyciężył, nie zdominował debaty w sposób jednoznaczny, co sugeruje, że Nawrocki i Hołownia również zdołali skutecznie dotrzeć do widzów. Magdalena Biejat, kandydatka Nowej Lewicy, zdobyła uznanie 10,6% badanych, plasując się tuż za podium. Z kolei Krzysztof Stanowski, znany dziennikarz i przedsiębiorca, zaskoczył wynikiem 5,3%, co może świadczyć o jego rosnącej popularności wśród wyborców poszukujących alternatywy dla głównych nurtów politycznych.

Szymon Hołownia Fot. screenshot, youtube

Marek Jakubiak (Wolni Republikanie) zdobył 4,2% wskazań, a Joanna Senyszyn, była posłanka SLD, zaledwie 0,2%. Najmniej wskazań uzyskał Maciej Maciak, lider Ruchu Dobrobytu i Pokoju, którego nie wskazał żaden z respondentów. Odpowiedź „trudno powiedzieć” wybrało 7,5% ankietowanych, co wskazuje na pewną niejednoznaczność w odbiorze debaty wśród części widzów.

Nieobecni pod ostrzałem: Mentzen i Zandberg tracą punkty

Debata w Końskich była wyjątkowa nie tylko ze względu na obecność ośmiorga kandydatów, ale także z powodu absencji dwóch istotnych graczy: Sławomira Mentzena (Konfederacja) i Adriana Zandberga (Partia Razem). Ich decyzja o nieuczestniczeniu w wydarzeniu wzbudziła kontrowersje, co znalazło odzwierciedlenie w opiniach respondentów. Aż 56,9% badanych uznało, że rezygnacja z udziału w debacie była złą decyzją, podczas gdy 27,5% oceniło ją pozytywnie. Pozostałe 15,6% nie miało zdania na ten temat.

Mentzen, który według wcześniejszych sondaży plasował się na trzecim miejscu pod względem poparcia, tłumaczył swoją nieobecność zaplanowanymi spotkaniami z wyborcami w innych miastach. Zandberg z kolei określił debatę mianem „cyrku”, krytykując jej chaotyczną organizację. Decyzje obu kandydatów mogą mieć wpływ na ich wizerunek, zwłaszcza w kontekście oczekiwań wyborców, którzy w debatach widzą okazję do konfrontacji poglądów.

Debata, która zalała internet

Marek Jakubiak. Fot. screenshot, youtube

Debata w Końskich nie była jedynie wydarzeniem telewizyjnym – stała się prawdziwym fenomenem w mediach społecznościowych. Według analizy ośrodka Res Futura, przekaz związany z debatą wygenerował w ciągu zaledwie 12 godzin ponad miliard zasięgu w internecie. To przełożyło się na 250 tysięcy unikalnych wzmianek, co oznacza średnio 20 tysięcy wpisów na godzinę – jeden nowy komentarz pojawiał się co 3 sekundy.

Joanna Senyszyn Fot. screenshot, youtube

Eksperci szacują, że treści związane z debatą dotarły średnio 40 razy do każdego aktywnego użytkownika internetu w Polsce, a realne nasycenie wyniosło 12 kontaktów na osobę w ciągu pierwszych 8 godzin od rozpoczęcia transmisji. „Średnie tempo ekspozycji wyniosło 83 miliony kontaktów na godzinę, co czyni tę debatę najsilniejszym dotąd politycznym impulsem w polskich mediach społecznościowych” – podsumowują autorzy raportu. Tak ogromny oddźwięk w sieci potwierdza, że Końskie stało się symbolem kampanii wyborczej, a debata była kluczowym momentem, który mógł wpłynąć na decyzje wyborcze Polaków.

Maciej Maciak Fot. screenshot, youtube

Co zadecydowało o sukcesie Trzaskowskiego?

Rafał Trzaskowski, zdobywając najwięcej wskazań, potwierdził swoją umiejętność skutecznego komunikowania się z wyborcami. Jego doświadczenie jako prezydenta Warszawy oraz wcześniejsze kampanie wyborcze pozwoliły mu zaprezentować się jako kandydat pewny siebie i dobrze przygotowany. W debacie poruszał tematy bezpieczeństwa, polityki zagranicznej i gospodarki, akcentując konieczność budowania silnej Polski w ramach sojuszy międzynarodowych, takich jak NATO i Unia Europejska.

Analitycy zwracają jednak uwagę, że Trzaskowski nie uniknął krytyki. Niektórzy kandydaci, w tym Szymon Hołownia i Magdalena Biejat, punktowali go za decyzje podejmowane w ramach koalicji rządzącej, co mogło wpłynąć na bardziej zróżnicowany odbiór jego wystąpienia. Mimo to Trzaskowski zdołał utrzymać wizerunek lidera, który potrafi łączyć różne grupy społeczne.

Karol Nawrocki, choć uplasował się na drugim miejscu, zyskał uznanie za konsekwentne przedstawianie wartości konserwatywnych i akcentowanie patriotyzmu. Jego kontrowersyjny gest z tęczową flagą, umieszczoną na mównicy Trzaskowskiego, wywołał gorące dyskusje, ale nie przyniósł mu jednoznacznego zwycięstwa w oczach widzów. Szymon Hołownia z kolei zaskoczył wielu obserwatorów swoją retoryką i pewnością siebie, co może przełożyć się na wzrost poparcia w kolejnych sondażach.

Karol Nawrocki Fot. screenshot, youtube

Magdalena Biejat i Krzysztof Stanowski – czarne konie debaty?

Wynik Magdaleny Biejat, która zdobyła 10,6% wskazań, jest jednym z bardziej zaskakujących elementów sondażu. Kandydatka Nowej Lewicy, znana z zaangażowania w kwestie społeczne, zyskała sympatię części widzów dzięki jasnemu przekazowi i odwadze w podejmowaniu trudnych tematów, takich jak prawa człowieka i polityka migracyjna. Jej gest przejęcia tęczowej flagi od Trzaskowskiego został odebrany jako symbol otwartości i determinacji.

Magdalena Biejat Fot. screenshot, youtube

Krzysztof Stanowski, choć nie jest zawodowym politykiem, przyciągnął uwagę 5,3% respondentów. Jego ironiczne podejście i krytyka klasy politycznej rezonowały z wyborcami zmęczonymi tradycyjnym dyskursem. Stanowski, zapowiadając wizytę na Malediwach jako swoją pierwszą podróż zagraniczną, wprowadził do debaty element humoru, który wyróżnił go na tle bardziej poważnych wystąpień.

Krzysztof Stanowski Fot. screenshot, youtube

Debata w Końskich a przyszłość kampanii

Wyniki sondażu IBRiS wskazują, że debata w Końskich nie przyniosła jednoznacznego przełomu, ale z pewnością wpłynęła na dynamikę kampanii. Rafał Trzaskowski umocnił swoją pozycję lidera, jednak Karol Nawrocki i Szymon Hołownia pokazali, że są w stanie skutecznie rywalizować o głosy wyborców. Magdalena Biejat i Krzysztof Stanowski z kolei udowodnili, że nawet kandydaci spoza głównego nurtu mogą przyciągnąć uwagę i zyskać sympatię.

Nieobecność Sławomira Mentzena i Adriana Zandberga może okazać się kosztowna, zwłaszcza w kontekście negatywnej oceny ich decyzji przez większość respondentów. Kolejne tygodnie kampanii pokażą, czy będą w stanie odbudować zaufanie wyborców i skutecznie zaprezentować swoje programy.

Debata w Końskich była nie tylko starciem poglądów, ale także testem dla kandydatów pod kątem ich umiejętności komunikacyjnych i odporności na presję. Polacy, jak pokazuje sondaż, docenili tych, którzy potrafili połączyć merytorykę z charyzmą. Przed nami jeszcze kilka tygodni kampanii, ale jedno jest pewne – Końskie na długo pozostanie w pamięci jako miejsce, gdzie polityczne emocje sięgnęły zenitu.

DF, thefad.pl / Źródło: IBRiS. X. , Res Futura, media

 





 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję