Szef Rady Europejskiej Donald Tusk na konferencji prasowej w Brukseli zaprzeczył, że jego nazwisko pojawiało się podczas szczytu UE wśród nazwisk potencjalnych kandydatów na szefa Komisji Europejskiej.
Ostatniej nocy przywódcom nie udało się wskazać następcy Donalda Tuska, szefa Komisji Europejskiej Jeana-Claude’a Junckera oraz szefowej unijnej dyplomacji Federiki Mogherini, których kadencje kończą się jesienią.
– Będę kontynuować konsultacje i z przywódcami krajów, i z Parlamentem Europejskim – zapowiedział Tusk. Zapytany na konferencji prasowej, czy jego nazwisko zostało dodane do listy kandydatów na szefa Komisji Europejskiej (takie egzotyczne plotki pojawiły się w Warszawie). Stanowczo odparł – „Nie”.
– Na szczęście nie – dodał po chwili żartobliwie obecny szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker.
Dariusz Frach / thefad.pl