Wybudowane w niebezpiecznych miejscach, krótkie pasy, skomplikowane ścieżki podejścia i często ekstremalne warunki pogodowe. Z tym muszą się zmierzyć piloci.
Poznajcie najniebezpieczniejsze i najdziwniejsze lotniska na świecie.
Skazane na podmuchy wiatru, charakteryzujące się krótkimi pasami i bliskością terenów zabudowanych - najbardziej niebezpieczne lotniska na świecie wywołują emocje zarówno wśród pasażerów, jak i pilotów. Wiele z tych lotnisk owianych jest złą sławą, inne są atrakcją dla turystów. Jedno jest pewne: tylko najlepiej wyszkoleni piloci mogą z nich korzystać.
San Diego - lotnisko Lindbergh Field
To niezwykle ruchliwe międzynarodowe lotnisko (ok. 500 lotów dziennie) posiada tylko jeden pas startowy i położone jest blisko terenów zabudowanych. Problemy z lądowaniem spowodowane są koniecznością szybkiego schodzenia z wysokiego pułapu, czego przyczyną są wysokie budynki oraz parking znajdujący się tuż przy pasie startowym.
Madera - lotnisko Funchal
Znajdujące się na malutkiej wyspie lotnisko posiada pas startowy, wyżłobiony w skale i prowadzi wprost do oceanu. Silne turbulencje, uskoki wiatru w różnych kierunkach stanowią problemy podczas lądowania nawet najbardziej doświadczonym pilotom. Dodatkową przeszkodą są ptaki, które potrafią wyrządzić ogromne szkody i doprowadzić do katastrofy. Jednak największym utrapieniem jest krótkipas startowy, mający zaledwie 2,7 kilometra (został przedłużony po kilku wypadkach z 1,5 kilometrowej dłogości).
Colorado - lotnisko Eagle Vail
Usytuowanie w dolinie na wysokości 3 000 metrów, mgła, problemy z turbulencjami i utrata mocy silników (im wyżej, tym powietrze jest rzadsze, co powoduje również utratę siły nośnej) - takie atrakcje czekają tu na pilotów. Podejście do lądowania jest niezwykle trudne, zginęło tu wielu pilotów. Również start nie należy do najłatwiejszych, należy wykonać wiele manewrów, by znaleźć się na wysokości przelotowej.
Courchevel - lotnisko Courchevel
Bardzo krótki i stromy pas startowy (nazywany skocznią narciarską), wykuty w Alpach francuskich ma zaledwie 560 metrów i znajduje się na wysokości 2 000 metrów. Lądowanie pod górę na pasie startowym spowodowało kilka wypadków.
Hong Kong - lotnisko Kai Tak
Znajdujące się w okolicy potężnie zabudowanego terenu lotnisko, otoczone górami i morzem, wymaga od swoich pilotów kierowania się znakiem naziemnym podczas lądowania (szachownica, nad którą pilot musi zakręcić przed lądowaniem).
Gibraltar - lotnisko Gibraltar
Otoczone morzem lotnisko posiada wszystkie możliwe wady - boczny wiatr, turbulencje, skały, jachty i wysokie budynki w pobliżu obiektu. Jednak najciekawszą rzeczą jest pas startowy - przecina go czteropasmowa autostrada, zamykana na czas odlotów i lądowań samolotów. Jest to atrakcja turystyczna i zarazem utrapienie dla mieszkańców Gibraltaru - odwiedzający wyspę zatrzymują się na pasie, robią zdjęcia, tworząc zagrożenie dla samolotów.
Wyspa św. Marcina - lotnisko Księniczki Juliany
Najbardziej widowiskowe lądowania tuż za plażą stanowią od lat wielką atrakcję turystyczną Wysp Karaibskich. Samoloty niemal muskają ludzi przed lądowaniem za ogrodzeniem lotniska. Spektakularne są też odloty ogromnych odrzutowców, które podczas uruchamiania silników wytwarzają tak silny wiatr, iż "zdmuchują" poszukiwaczy adrenaliny z płotu odgradzającego plażę i turystów. Mimo ostrzeżeń i próśb wciąż istnieje mnóstwo ryzykantów pragnących poczuć moc odrzutowców na własnej skórze. Dotychczas na wyspie nie doszło do wypadku, chociaż ścieżka schodzenia samolotu jest trudna.
Wyspa św. Bartłomieja - lotnisko Gustawa III
Lotnisko położone jest między plażą a łagodnym wzgórzem, zaledwie 12 minut lotu od Wyspy św. Marcina. Jego opadający w stronę morza pas startowy ma jedynie 650 metrów, dlatego tylko małe samoloty mogą lądować na tym lotnisku. Dodatkowym problemem są pojazdy na drodze znajdującej się tuż przed pasem startowym.
Tegucigalpa - lotnisko Toncontin
Owiane złą sławą, znajdujące się w stolicy Hondurasu lotnisko, zmusza lądujące maszyny do podejścia między górami tuż nad autostradą, a sam pas startowy przez pewien czas kończył się przepaścią o głębokości 20 metrów (po kilku wypadkach przebudowano pas, by wyeliminować zagrożenie). Cała ścieżka schodzenia jest ściśle zaplanowana znakami naziemnymi, nawet pas startowy ma dokładne miejsca, w którym podwozie powinno go dotknąć, aby bezpiecznie wylądować. Trudności z lądowaniem wymagają od pilotów ogromnej precyzji i dokładnego stosowania się do procedur lądowania.
Lukla - lotnisko Tenzing - Hilary
Usytuowane w sercu Himalajów, na wysokości 2 800 metrów lotnisko w Nepalu uznane jest za najbardziej niebezpieczne lotnisko świata. Panuje tam zmienna pogoda, słaba widoczność, krótki, biegnący pod górę pas startowy zakończony jest przepaścią, rzadkie powietrze powoduje problemy z mocą silników. Obiekt obsługuje jedynie małe samoloty - z oczywistych, wyżej wymienionych powodów.
(af)