Dariusz Stokwiszewski
Obawiam się, że w kierunku Polski nadciągają „czarne chmury”, które mogą spowodować w efekcie swego rodzaju żałobę narodową – oby tylko nie zaistniała ona w sensie dosłownym!
„Wybitni” (wyselekcjonowani tutaj przeze mnie) przedstawiciele polskiej nauki i władz centralnych kategorycznie stwierdzają, że rząd Rzeczypospolitej Polskiej, który dumnie dzierży władzę od 2015 roku, jest najlepszym polskim rządem po 1989 roku. Najwięcej kontrowersji (nawet w środowisku pisowskim) wzbudza działalność mieszkańca Pałacu namiestnikowskiego.
Zacznę od przedstawienia tej elity, stosując kryterium wykształcenia, (które w PiS i tak nie ma najmniejszego znaczenia – tu waży rola partyjna i stopień spolegliwości wobec prezesa partii) – jednak czynię to z powodu dobrego wychowania (mojego):
- Prof. Jacek Czaputowicz – Minister Spraw Zagranicznych.
- Dr Jarosław Gowin – wicepremier i minister NiSzW.
- Dr Andrzej Duda – prezydent RP (sic!).
- Dr Jarosław Kaczyński – faktyczny, jednak nieformalny „Naczelnik Państwa”; może wszystko, za nic póki co nie odpowiadając (pisałem już jednak o sprawstwie kierowniczym, które kiedyś może być wzięte pod uwagę przez sądy!).
- Mgr Zbigniew Ziobro – „pan życia i śmierci” (kiedyś, stanie się kozłem ofiarnym).
- Mgr Mateusz Morawiecki – premier oraz być może, nowy prezes PiS (już czas jakiś trwa „walka buldogów pod dywanem” o schedę po Jarosławie Kaczyńskim).
- Mgr Beata Szydło – zatrudniona na nie wiadomo, jakim etacie i po co.
- Mgr Beata Kempa – jak wyżej!
- Mgr Mariusz Błaszczak – minister znikającej, z powodu rozkładu, armii.
- Mgr Joachim Brudziński – głównodowodzący Policją.
- Mgr Julia Przyłębska – partyjna Prezes „Trybunału Konstytucyjnego”.
- Lek. med. Stanisław Karczewski – marszałek Senatu.
- Technik Marek Kuchciński – marszałek Sejmu (sic!).
- Technik Marek Suski – „znawca władców” carskiej Rosji, charakteryzacji, a także minister kontrolujący premiera „z ramienia” prezesa – coś na wzór tzw. politruka.
Nie wymieniam tu więcej osób, bo ta grupa wydaje mi się reprezentatywna dla opisania tego, co „nasza” władza sobą prezentuje. Porządek na liście przyjęty przeze mnie nie jest równoznaczny z wpływami poszczególnych osób, a nawet może być zupełnie odwrotny, wyłączając jednak osobę „wodza” – ten (póki, co) jeszcze wciąż na czele!
***
Teraz wymienię tu, w porządku alfabetycznym, organizacje (ich agendy i stowarzyszenia), które „bezczelnie pozwalają sobie na nieusprawiedliwioną” krytykę władz RP, stawiając im wiele, niesłusznych według strony polskiej, zarzutów. Jako Polak i patriota jestem tym „zniesmaczony”!
Amnesty International (2018): Zwykli obywatele, aktywiści i obrońcy praw człowieka stracą ostatnią gwarancję swej wolności, czyli niezależne sądy!
Human Rights Watch (2017): Po 2 latach dryfowania Polski w kierunku autorytarnym UE powinna wreszcie zareagować i podjąć konkretne działania!
Komisja Europejska: Spór o Sąd Najwyższy i Trybunał Konstytucyjny jest zagrożeniem państwa prawa (art. 19 o UE). Procedura UE rusza! – Polska ma miesiąc na odpowiedź. D.S.
Komisja Wenecka (2018): Reforma sądownictwa w Polsce zagraża stabilności porządku prawnego w państwie, co może mieć też wpływ na stan porządku prawnego całej UE!
Rada Praw człowieka ONZ: W swoim oświadczenie stwierdza, że „lekarstwo” okazało się gorsze niż choroba, która dotknąć miała polski wymiar sprawiedliwości!
Parlament Europejski (2018): Zmiany w sądownictwie mogą zaszkodzić niezawisłości sądów i osłabić praworządność w Polsce! Według wielu już od dawna jej nie ma!
Rada Europy (2017): Rezolucja wzywa władze RP do powstrzymania się od wszelkich działań („reform”), które mogłyby zagrozić zasadom państwa prawa!
Pytanie o to, kto w tym sporze ma rację, jest według mnie jako polskiego patrioty, figurą czysto retoryczną! Obawiam się, że w kierunku Polski nadciągają „czarne chmury”, które mogą spowodować w efekcie swego rodzaju żałobę narodową – oby tylko nie zaistniała ona w sensie dosłownym!
Dariusz Stokwiszewski