Adam Mazguła
Prokuratura nie tylko konsekwentnie dba o łagodne zarzuty dla oprawców zdrowego i pełnego sił witalnych zakatowanego młodego człowieka
Dzisiaj obchodzimy drugą rocznicę mordu Igora Stachowiaka na komisariacie policji we Wrocławiu.
Z. Ziobro, M. Błaszczak i J. Zieliński nie tylko ukrywali zbrodnię, ale i otoczyli opieką morderców.
Prokuratura nie tylko konsekwentnie dba o łagodne zarzuty dla oprawców zdrowego i pełnego sił witalnych zakatowanego młodego człowieka, ale i prześladuje dziennikarza, który ujawnił kulisy zbrodni.
Tymczasem, mordercy pod parasolem PiS-u cieszą się wolnością.
Wczoraj, A. Duda złożył kwiaty pod tablicą upamiętniającą morderstwo Grzegorza Przemyka w czasach PRL i odwraca uwagę od Igora Stachowiaka, wywiezionego przez policję do lasu obywatela, który został znaleziony martwy oraz 41 innych zmarłych z powodu opresji bezkarnych brunatnych polityków PiS.
- Śmierć młodego chłopaka, Grzegorza Przemyka w 1983 r. była czymś, co dla mojego pokolenia jest tak naprawdę symbolem PRL - mówił Prezydent @AndrzejDuda.
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) 14 maja 2018
Dziś mija 35. rocznica śmierci maturzysty, brutalnie pobitego przez funkcjonariuszy milicji.
➡️ https://t.co/d8iBYhVGXr pic.twitter.com/c7MG78zkfr
PAMIĘTAMY!
Adam Mazguła