Biali Brytyjczycy opuszczają Wschodni Londyn - powód? Imigranci, którzy według reporterów wyemitowanego 22 maja 2016 roku przez stację BBC filmu dokumentalnego "Ostatni biali w East End" ("Last Whites of the East End") stanowią obecnie aż 73 procent spośród wszystkich rezydentów dzielnicy Newham.
The last whites of the East End: BBC docu reveals how cockneys are endangered in London https://t.co/fpZ79p0RYE pic.twitter.com/1jLx4Orqet
— John M Knox (@johnmknox1) May 14, 2016
Materiał ukazuje nastawienie rdzennych, białych Brytyjczyków do imigrantów, na przykładzie dzielnicy Newham. Według reporterów wielu białych mieszkańców dzielnic wschodnich decyduje się opuścić regiony w których się wychowali ze względu na zmiany, które zaszły w ich okolicy w przeciągu ostatnich lat. Według wielu rodowitych mieszkańców dzielnica Newham której w największym stopniu dotyczy reportaż stała się siedliskiem ubóstwa oraz zmieniła się nie do poznania. Dziennikarze twierdzą, że ciemnoskórzy mieszkańcy stanowią obecnie aż 73 procent spośród wszystkich rezydentów Newham. Ostatnie 15 lat i zwiększająca się co roku liczba imigrantów, powoduje że rdzenni, biali Brytyjczycy, co raz częściej ''czują się cudzoziemcami we własnym kraju''.
NEWHAM: The last whites of the East End: BBC documentary reveals how cockneys are becoming an endange... https://t.co/D4POZqt8Ka #London
— London News (@DaiIyLONDON) May 14, 2016
Dla przykładu reporterzy wskazują młoda mama, brytyjkę o imieniu Leanne która postanowiła przenieść się do Essex, aby być ''wśród własnych ludzi'' i wśród nich wychowywać swoje dzieci. Jednak część jej rodziny postanowiła pozostać w Newham.
Czy faktycznie biali Brytyjczycy są w Newham mniejszością?
Pomimo pozornego strachu przed imigracją, biali Brytyjczycy w dalszym ciągu stanowią największą w Newham, grupę etniczną - 17% populacji. Natomiast największą etniczną mniejszość w dzielnicy stanowią Hindusi - 14%.
Kto mieszka w Newham?
Emma Peltiera, dyrektor Drew Primary School w wypowiedzi dla BBC zauważyła, że "już nie żyjemy w społeczeństwach mono-kulturowych, mamy 43 języki obce, a co najmniej raz w tygodniu przyjeżdża dziecko, które nie mówi po angielsku. Jednak dzieci bardzo szybko uczą się języków, i na dłuższą metę nie stanowi to problemu."
- Szkoła i dzieci mogą być fantastycznym sposobem na integracje społeczeństwa, ponieważ dzieci nie patrzą przez pryzmat koloru skóry czy religii' (...). Dzieci nie widzą tych wszystkich rzeczy, na które zwracają uwagę dorośli - zaznacza Emma Peltiera.
Czy imigracja jest zjawiskiem nowym we wschodnim Londynie?
Nie całkiem. Ulica Brick Lane, obecnie znane, jako londyńskie ''Banglatown'' w związku z dużą populacją zamieszkujących tam Banglijczyków (mieszkańców Bangladeszu), na początku 20 wieku był znany, jako serce żydowskiej enklawy na East Endzie. Obecnie Brick Lane, jest jednym z najmodniejszych miejsc w Londynie, ceny mieszkań osiągają coraz wyższy poziom, a co za tym idzie przejmowana jest przez tzw. ''klasę pracującą''.
(af) thefad.pl