W środę w Parlamencie Europejskim w Strasburgu odbyła się debata na temat Unii Europejskiej z udziałem kanclerz Niemiec Angeli Merkel i prezydenta Francji Francoisa Hollande’a.
– Jeśli nie funkcjonuje współpraca Francji i Niemiec, cierpi na tym Europa – powiedział Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz witając przywódców Francji i Niemiec na debacie o przyszłości Europy. Schulz podkreślił szczególny charakter francusko-niemieckiej współpracy w Europie.
Hollande wezwał do „europejskiej ofensywy”. Merkel ostrzegała przed rozwiązywaniu europejskich kryzysów w pojedynkę.
Prezydent Francji apelował do państw członkowskich UE o podjęcie "wspólnych działań opartych na zasadzie solidarności" w celu uregulowania kryzysu migracyjnego. - Nie mamy innego wyjścia, jak działać solidarnie, odpowiedzialnie i z determinacją - powiedział.
Przyznał, że Europa zbyt późno zorientowała się, jakie konsekwencje może nieść konflikt na Bliskim Wschodzie. Skrytykował przy tym Unię Europejską, za niewystarczające działania w rozwiązywaniu problemów w tym regionie.
Wezwał do podjęcia czynności mających na celu usunięcie przyczyn imigracji i uchodźstwa, próby uregulowania konfliktów, do współpracy z Turcją, Grecją, Stanami Zjednoczonymi i Rosją oraz do wzmocnienia unijnych granic zewnętrznych.
Kanclerz Niemiec z kolei wspomniała na wstępie swego wystąpienia o obawach i sceptycznych ocenach zmian, jakie zachodziły w UE po przełomie politycznym w 1989 roku m.in. o lękach przed poszerzeniem Unii, przed otwarciem rynków pracy przed euro.
- Były one bezpodstawne - podkreśliła Angela Merkel - Mamy więcej Europy. A przez większą różnorodność nauczyliśmy się tolerancji - zaznaczyła.
- Unia Europejska musi sprostać wyzwaniom o wymiarze historycznym - mówiła kanclerz - Zawiodły dyplomatyczne zabiegi, dlatego europejskim zadaniem, a ostatecznie także zadaniem w skali globalnej jest niesienie pomocy ludziom i rozwiązanie przyczyn kryzysu, jednego z wielu - zaznaczyła, wskazując na pierwsze sukcesy zaangażowanie UE w konflikt ukraiński.
Merkel apelowała o stawienie czoła problemom globalnym – Zaangażować się w to musi cała Unia Europejska – podkreśliła i apelowała o jedność: - Działając w pojedynkę nie pomagamy sobie nawzajem.
Przywódcy Niemiec i Francji podkreślali konieczność podjęcia wspólnych działań m.in. w obszarze energetyki, gospodarki unijnej i w strefie euro.
dw.de