Po ponad dwóch godzinach walki i nerwów reprezentacja Polski jest w ćwierćfinale Euro 2016. Do pokonania Szwajcarów potrzebne były rzuty karne. W regulaminowym czasie było 1:1. Gola dla Polski strzelił Jakub Błaszczykowski. Dla rywali piękną bramkę przewrotką zdobył Xherdan Shaqiri. Na takie wydarzenie czekaliśmy od 1982 roku. Wówczas na MŚ w Hiszpanii awansowaliśmy do półfinału.
Te Mistrzostwa Europy są dla reprezentacji Polski historyczne pod wieloma względami. Pierwsza wygrana na inaugurację w historii występów w mistrzostwach Europy, pierwszy awans z grupy do fazy pucharowej, pierwsza dogrywka i pierwsze rzuty karne. Teraz jesteśmy pierwszym ćwierćfinalistą Euro 2016! 30 czerwca gramy w Marsylii ze zwycięzcą meczu Chorwacja – Portugalia
C'mon Poland !! Team work !! #POL v #SUI #UEFAEURO2016
— Russell Crowe (@russellcrowe) 25 czerwca 2016
W pierwszej połowie nasza drużyna grała bardzo dobrze. Biało-czerwoni zdominowali Szwajcarów. Atakowali z rozmachem, skrzydłowi decydowali się na spektakularne rajdy, obrońcy interweniowali pewnie, a zawsze na końcu i tak w bramce stał Łukasz Fabiański. Brakowało tylko skuteczności – ale i tak było to najlepsze 45 minut tej reprezentacji pod wodzą Adama Nawałki. Nasi piłkarze na przerwę schodzili prowadząc 1:0.
Błaszczykowski GOAL - Switzerland vs Poland 0-1 [EURO 2016] June, 25/2016 ||HD||: https://t.co/aQLD6c3Fg4 melalui @YouTube
— VIRALSME (@ViralsMe) 25 czerwca 2016
Bohaterem stał się Jakub Błaszczykowski. To znów on strzelił najważniejszego gola meczu. W 39 minucie, Kamil Grosicki popędził lewym skrzydłem, przerzucił piłkę przez pole karne na drugą stronę do Jakuba Błaszczykowskiego, a ten z dużym spokojem strzelił swojego drugiego gola na turnieju.
KUBA!!! #POL
— Russell Crowe (@russellcrowe) 25 czerwca 2016
Po przerwie Szwajcarzy zaatakowali bardziej zdecydowanie i osiągnęli dużą przewagę. Z trudnych opresji biało - czerwonych wyciągała obrona i świetny Łukasz Fabiański.
Szczęścia sprzyjało nam przez długi czas, aż do 82 minuty, gdy Xherdan Shaqiri pięknym strzałem nożycami z linii pola karnego trafił piłką do polskiej bramki. To był prawdziwy gol-marzenie, uderzenie perfekcyjne, które zapewniło Szwajcarom dogrywkę.
W bezbramkowej dogrywce rywale biało – czerwonych mieli ogromną przewagę a nasi piłkarze głównie ograniczali się do desperackiej obrony.
Po 120 minutach walki, w konkursie rzutów karnych spośród naszych piłkarzy trafiali kolejno Lewandowski, Milik, Glik, Błaszczykowski i na końcu Krychowiak. Pomylił się tylko Granit Xhaka. Szwajcar trafił obok bramki w drugiej próbie naszych rywali i to zadecydowało o sukcesie Polaków. To były pierwsze w historii polskiego futbolu jedenastki na wielkim turnieju.
Przeżyjmy to jeszcze raz ! RZUTY KARNE POLSKI ! :) pic.twitter.com/oRWfw9ddgd
— Piotr Antoni (@malyy5) 25 czerwca 2016
#POL !!! Final 8!!! #UEFAEURO2016
— Russell Crowe (@russellcrowe) 25 czerwca 2016
Zwycięstwo ze Szwajcarią jest największym sukcesem w historii polskiej reprezentacji na mistrzostwach Starego Kontynentu.
W ćwierćfinale zmierzymy się ze zwycięzcą sobotniego meczu Chorwacji z Portugalią. Spotkanie już w czwartek 30 czerwca w Marsylii.
Czekałem na to tyle lat! Boże, jak się cieszę!
— Donald Tusk (@donaldtusk) 25 czerwca 2016
Gdzie te karne mogę zobaczyć?🇵🇱🇵🇱⚽️⚽️
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 25 czerwca 2016
Kiedy sędzia gwizdnął koniec dogrywki, byłem juz w domu🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱⚽️⚽️⚽️👏🏻👏🏻👏🏻👏🏻👏🏻Chłopaki tworzą swoją historie⚽️⚽️⚽️⚽️
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 25 czerwca 2016
I znowu wesoły autokar!!!! pic.twitter.com/U1JZXtzWXj
— Michał Pazdan (@Pazdekk) 25 czerwca 2016
Wysłałem do nich słowa podziwu i dostałem takie coś "Zbyszku, dzięki wielkie, specjalnie dla Ciebie!”.
— Zbigniew Hołdys (@ZbigniewHoldys) 25 czerwca 2016
Love! pic.twitter.com/xW0KGqRJXC
Gratulacje i podziękowania dla naszej Reprezentacji za ten historyczny awans! Ale może następnym razem bez takich horrorów. Please... ;-)))
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) 25 czerwca 2016