Szukaj w serwisie

×
23 kwietnia 2016

Przyczyna śmierci Prince’a nie jest na razie znana

- Na ciele Prince'a nie znaleziono żadnych śladów urazu i nic nie wskazuje na to, że piosenkarz popełnił samobójstwo albo przedawkował narkotyki - poinformowała policja po sekcji zwłok artysty. Ostateczna przyczyna jego śmierci nie jest jednak jeszcze znana.

- W tej chwili nie mamy powodu, by sądzić, że to było samobójstwo. Na ciele Prince'a nie ma też żadnych widocznych śladów urazu - powiedział w piątek szeryf Jim Olson, którego urząd bada okoliczności śmierci piosenkarza.

- Na tym etapie nie ma żadnych informacji o przedawkowaniu - powiedziała rzeczniczka biura koronera, odnosząc się do spekulacji na temat przyczyny śmierci Prince'a. Według niektórych amerykańskich mediów piosenkarz mógł przedawkować leki.

Autopsję, która trwała około czterech godzin, przeprowadzono w zakładzie medycyny sądowej w Ramsey. Ustalenie przyczyny śmierci Prince'a może potrwać nawet kilka tygodni. Ciało artysty przekazano już rodzinie.

Nagła śmierć Prince'a

W czwartek rano pod numer alarmowy 911 zadzwonił przerażony mężczyzna. Poinformował, że jest z nim osoba, która "nie oddycha".

- On nie żyje. Nie wiem jak to się stało, nie wiem - krzyczał.

 

Mężczyzna potwierdził przez telefon, że zgłoszenie dotyczy Prince'a. Ratownicy medyczni dotarli na miejsce po kilkudziesięciu minutach i bezskutecznie próbowali reanimować muzyka. Zgon potwierdzono kilka minut po godzinie 10 rano.

Prince zmarł w swoim domu w Chanhassen w stanie Minnesota. Miał 57 lat.



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o: