Nie Jarosław Gowin, lecz Antoni Macierewicz ma stanąć na czele Ministerstwa Obrony Narodowej w rządzie PiS - informuje Super Express - Wskazywany na to stanowisko przez Beatę Szydło Gowin na osłodę miałby objąć któryś z dwóch resortów: nauki lub kultury.
Już miesiąc przed wyborami pojawiły się spekulacje, że to właśnie Macierewicz ma być kandydatem PiS na ministra obrony. Ale pod wpływem medialnej krytyki Beata Szydło ogłosiła, że szefem MON zostanie Gowin, lider Polski Razem. - Chodziło o to, aby tuż przed wyborami przykryć "złego" Macierewicza - mówił Super Expressowi ważny polityk PiS.
Politycy PiS nie wykluczają jednak, że szefem MON zostanie Antoni Macierewicz. Pytani o ewentualne potencjalne kandydatury, odpowiadali tylko, że „należy przygotować się na mocne doznania”.
Podobno rząd z Gowinem od razu nie podobał się najbardziej zaufanym ludziom Kaczyńskiego, Adamowi Lipińskiemu, Markowi Suskiemu Joachimowi Brudzińskiemu - Antoni Macierewicz to bardzo zdolny i doświadczony polityk. Wybitny fachowiec - mówi nam SE Suski.