Gabriela Lazarek
Prawicowi dziennikarze, niczym wysoko wykwalifikowani sztab doradców, pracują na pełnych obrotach, żeby zbudować nowiutką, śliczną narrację, która wchodzi w umysły wyznawców jak w mydło. Społeczeństwo w napięciu czeka na opinię najważniejszych prawicowych ekspertów.
Jeden z ciężkich grzechów w szeregach PiS, to zepsuć narrację. Oczywiście zaraz po grzechu najcięższym. Okłamaniu prezesa. Lichocka ciężko zgrzeszyła dwa razy w ciągu kilku minut.
Zwolennicy PiS niecierpliwie oczekują na właściwą narrację, na to co powiedzą w "Wiadomościach" TVP na ten temat. Muszą skądś przecież wiedzieć co myśleć. I następnie skopiują tę telewizyjną myśl miliony razy.
Będą bronić?
To bronimy!
Potępią?
Potępiamy!
Dzisiaj w szeregach PiS, trwa gorączkowe ustalanie właściwej narracji.
Prezes siedzi i myśli. I knuje. Spływają propozycje od partyjnych sług, od prawicowych dziennikarzy.
Analizują wszystko z każdej możliwej strony. Jak najszybciej musi zapaść wyrok. Trzeba przeanalizować jakie są korzyści i straty z Lichockiej, przy każdej z opcji. Z kim jest powiązana, co o kim wie, co na kogo ma. Kto jej będzie bronić i jak w razie czego ten ktoś może zaszkodzić.
Kolejna kwestia, to oczywiście jak zwolennicy PiSu zareagują w obu opcjach i przy której wersji można zbudować bardziej stabilną narrację.
Prawicowi dziennikarze, niczym wysoko wykwalifikowani sztab doradców, pracują na pełnych obrotach, żeby zbudować nowiutką, śliczną narrację, która wchodzi w umysły wyznawców jak w mydło. Społeczeństwo w napięciu czeka na opinię najważniejszych prawicowych ekspertów.
Pójdą znów spać spokojni o swój kraj. Będą wiedzieli co myśleć o tym wszystkim. Usłyszą zapewnienia, jak to dobrze, że znów się wszystko dobrze ułożyło, i dzisiaj też wygraliśmy. Jak każdego poprzedniego dnia, w ciągu ostatnich kilku lat.
W tych działaniach nie ma nawet grama analizy nad tym , co jest dobre dla spoleczeństwa. Liczy się tylko to, jak ludzi omamić. Jak ich okradać i zniewalać.
Tak działa ten mafijny układ. Właśnie tak wygląda ta codzienna gra.
Gabriela Lazarek