Astronomowie z Europejskiego Obserwatorium Południowego pochwalili się przełomowym dokonaniem. Zaprezentowali 10 kwietnia 2019 pierwsze zdjęcie czarnej dziury. Fotografia została wykonana za pomocą sieci radioteleskopów rozmieszczonych dookoła świata, które utworzyły "wirtualny teleskop" astronomiczny o rozmiarze Ziemi. W 2017 roku, kiedy wykonano obserwacje, miał on osiem elementów, położonych w Europie, Ameryce Południowej, Ameryce Środkowej, Ameryce Północnej, na Hawajach i na biegunie południowym.
W tej konkretnej obserwacji wykorzystano tzw. Teleskop Horyzontu Zdarzeń (Event Horizon Telescope – EHT). Gdy w 2017 r. rozpoczęto obserwację składał się on z 8 elementów znajdujących się w Europie, Ameryce Południowej, Ameryce Środkowej, Ameryce Północnej, na Hawajach oraz na Antarktydzie.
Zgodnie z ogólną teorią względności, do jej powstania niezbędne jest nagromadzenie dostatecznie dużej masy w odpowiednio małej objętości. Taki obiekt przyciąga do siebie wszystko z bardzo dużą siłą. Czarnej dziury nie można dojrzeć, ponieważ pochłania nawet światło. Nie odbija niczego. Ze względu na fakt, że czarna dziura nie emituje żadnego światła, nie ma możliwości zobaczenia jej i sfotografowania bezpośrednio. Dlatego astronomowie pokazują jej cień.
- To, co widzimy (na zdjęciu) jest większe niż cały nasz Układ Słoneczny - mówi w rozmowie z BBC profesor Heino Falcke z Uniwersytetu w Nijmegen w Holandii.
Sfotografowana czarna dziura ma masę 6,5 miliarda Słońc, znajduje się w centrum galaktyki Messier 87 w gwiazdozbiorze Panny, w odległości 55 milionów lat świetlnych od Ziemi. Obszar widoczny na zdjęciu jest większy niż nasz cały Układ Słoneczny - ma 40 miliardów kilometrów.
Congratulations to the international network of radio telescopes called the Event Horizon Telescope (EHT) (@ehtelescope) that worked together to achieve this incredible feat, decades ahead of what we thought was possible. #EHTBlackHole #BlackHole pic.twitter.com/Ccdgln3tIs
— Thomas Zurbuchen (@Dr_ThomasZ) April 10, 2019
- Dajemy ludzkości pierwszy obraz czarnej dziury, bramy bez powrotu do naszego Wszechświata. To przełom w astronomii, bezprecedensowy wyczyn naukowy dokonany przez zespół ponad 200 naukowców – powiedział podczas konferencji prasowej w Brukseli szef naukowy tego projektu prof. Sheperd Doeleman z Obserwatorium Haystack w Massachusetts Institute of Technology.