W koronakryzysie Izrael, Niemcy i Korea Południowa należą do jednych z najbardziej bezpiecznych krajów na świecie - wynika z analizy londyńskiego think tanku Deep Knowledge Group (DKG).
W świecie opanowanym przez COVID-19 Izrael. Niemcy i Korea Południowa są ostoją bezpieczeństwa i stabilizacji, przynajmniej przynajmniej obecnie.
W Europie Niemcy przed Szwajcarią i Austrią są najbardziej bezpiecznym i stabilnym krajem, w skali światowej drugim pod względem bezpieczeństwa – po Izraelu a przed Koreą Południową.
Analitycy DKG zbadali m.in.: od kiedy obowiązuje zakaz opuszczania domów, w jakim stopniu zakaz ten jest naruszany, na ile dostępne są testy na obecność koronawirusa i jak są wyposażone szpitale. Uwzględnili też na potrzeby rankingu zarządzanie kryzysowe rządu, w tym funkcjonowanie sztabu kryzysowego czy mobilizację szybkiej pomocy – i tu Niemcy wypadły szczególnie dobrze.
W Europie DKG pozytywnie oceniło też zarządzanie kryzysowe Szwajcarii i Austrii. Na ostatnich miejscach uplasowały się Włochy i Hiszpania.
W światowym rankingu obejmującym obecnie czterdzieści krajów wysoko uprzemysłowionych i rozwijających się – bez państw Afryki i Ameryki Południowej – z Europy w pierwszej dziesiątce znalazły się tylko Niemcy. Na szarym końcu wylądowały przede wszystkich państwa wschodniej i południowo-wschodniej Europy, wśród nich Łotwa, Słowacja i Słowenia.