DW
Rośnie liczba osób będących nosicielami koronawirusa. Renomowany wirusolog jest przekonany, że prędzej czy później zarazi się większość populacji. Liczy się jednak czas.
Well, this isn’t good. A Harvard epidemiologist is predicting that 40-70% of the world population will get the coronavirus in the next year. This would be a really, really good time to have a competent, trustworthy president who believes in science. https://t.co/rX4qRfRAlE
— Brian Klaas (@brianklaas) February 25, 2020
Zdaniem wirusologa prof. Christiana Drostena z berlińskiej kliniki Charite, w Niemczech należy spodziewać się wysokiej liczby infekcji nowym koronawirusem.
– Przypuszczalnie zarazi się 60 do 70 proc. populacji ludzi. Nie wiemy jednak w jakim okresie to nastąpi.. Może to być w ciągu dwóch lat albo nawet dłużej. Problem pojawi się, jeżeli infekcje nastąpią w krótkim okresie czasie. Dlatego władze robią wszystko, by rozpoznać zarzewia zakażeń i spowolnić dalsze rozprzestrzenianie się infekcji – wyjaśnia ekspert.
Zdaniem prof. Drostena liczby nadchodzące z Chin wskazują na to, że może się powtórzyć sytuacja jaka miała miejsce w czasie wielkich pandemii grypy w 1957 i 1968 r. Wirusolog nie sądzi jednak, aby doszło do sytuacji jaka miała miejsce podczas grypy „hiszpanki” w latach 1918/19 r. Wówczas zarażonych było 500 mln osób. Zmarło według różnych źródeł 20-25 mln osoób, szacuje się jednak, że zmaroło nawet 50-100 mln chorych.
I've updated my thread on the 40-70% statement I made to @WSJ and @TheAtlantic. Tl;dr I'd now say likely 40-70% of adults (kids uncertain) unless very effective and long-lasting (thus burdensome) control measures can be sustained. https://t.co/lXSfl6VyUl
— Marc Lipsitch (@mlipsitch) February 26, 2020
Liczy się czas
Przypuszczalnie powtórzy się schemat spadającej liczby zakażeń latem i dalszego wzrostu w chłodniejszych miesiącach. Ekspert podkreśla, że Niemcy są dobrze przygotowani do ewentualnej epidemii COVID-19.
– Jeżeli cały proces pandemii trwać będzie dwa lata, poradzimy sobie. Jeżeli będzie to tylko rok, będzie znacznie trudniej, ponieważ w krótkim okresie czasu pojawi się dużo więcej przypadków zarażeń. Niezbędna liczba łóżek dla pacjentów wymagających terapii na OIOM jest trudna do przewidzenia. Jeżeli teraz nic nie będziemy robić, mogą one nie wystarczyć – wyjaśnia prof. Drosten.
Jak się zarażamy?
– Wirus ten rozmnaża się w gardle – wyjaśnia ekspert. Podczas gdy zainfekowana osoba mówi lub kaszle, rozpyla kropelki z wirusami. Kropelki te lecą na odległość ok. 1,5 m i potem dość szybko opadają na ziemię. Jeżeli ktoś w tym czasie je wdychał, w większości przypadków dochodzi do zakażenia. – wyjaśnia wirolog.
Jak podaje Instytut Roberta Kocha, do niedzieli (1.3.2020) przed południem w Niemczech stwierdzono 117 przypadków zakażeń koronawirusem.
Należy się spodziewać; że liczba ta będzie rosła, ponieważ wciąż nadchodzą wyniki nowych badań. Na całym świecie na COVID-19 zachorowało 85 207 osób, większość z nich w Chinach, ponad 2 tys. w Korei Płd. i ponad 1000 we Włoszech.
REDAKCJA POLECA