Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu, w wydanym dzisiaj orzeczeniu, wskazał że decyzje polskich władz ws. zwiększonej wycinki w Puszczy Białowieskiej naruszają prawo UE i nie mogą być one uzasadnione bezprecedensową gradacją kornika drukarza.
Wyrok został wydany przez Wielką Izbę Trybunału składającą się z 15 sędziów. Od powyższegi orzeczenia nie ma możliwości odwołania.
Trybunał Sprawiedliwości, najważniejszy unijny sąd, wydał dziś wyrok w sprawie Puszczy Białowieskiej. Stwierdza w nim, że zwiększona wycinka w Puszczy, którą zarządził Jan Szyszko, łamie unijne prawo. Wyrok obowiązuje od momentu ogłoszenia, czyli od dziś. #PuszczaBiałowieska pic.twitter.com/8CsngGMATA
— WWF_Polska (@WWF_Polska) April 17, 2018
Po ciągnącym się od 2016 roku sporze, swoim wyrokiem Trybunał uznał, iż Polska nie wypełniła zobowiązań wynikających z dyrektyw siedliskowej i ptasiej, zgodnie z którą w 2007 roku Komisja Europejska zatwierdziła wyznaczenie obszaru Natura 2000 Puszcza Białowieska.
Na Polskę nie zostaną nałożone żadne kary finansowe, ponieważ z puszczy wycofano ciężki sprzęt. Jednak w przypadku wznowienia wycinki na terenie Puszczy, Komisja Europejska ma prawo wnioskować o sankcje finansowe.
Dzisiejsza decyzja kończy wielomiesięczny konflikt między Komisją Europejską a Polską, w którym spór o ochronę Puszczy Białowieskiej stawał się pretekstem do podważania regulacyjnej roli Komisji w ustroju Unii. A co gorsza – do otwartego kwestionowania autorytetu Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu, co nigdy wcześniej nie zdarzyło się żadnemu rządowi w Unii.
Gdy unijny Trybunał wydał w lipcu 2017 r. doraźny nakaz wstrzymania wycinki w Białowieży (do ogłoszenia ostatecznego, czyli dzisiejszego werdyktu), ówczesny minister środowiska Jan Szyszko publicznie sugerował, że nie posłucha. Leśnicy nie przerwali wyrębu, a także wywożenia ponadstuletnich świerków porażonych kornikiem wbrew zasadom ścisłej ochrony ekosystemu lasów naturalnych.
Korniki w słoju ministra Szyszki
Postępowanie przed unijnym Trybunałem w Luksemburgu dotyczyło decyzji ministra środowiska oraz dyrekcji Lasów Państwowych z 2016 i 2017 r. o dużym zwiększeniu wycinki drzew, oraz wywożenia starych świerków porażonych kornikiem z chronionych obszarów Puszczy Białowieskiej, w tym z części objętej w 2007 r. programem Natura 2000, czyli zaostrzona ochroną w jednym z najlepiej zachowanych lasów naturalnych Europy.
Komisja Europejska przekonywała, że Polska łamała dyrektywę o ochronie siedlisk przyrodniczych, dyrektywę ptasią (szczególnie w stosunku do dwóch gatunków dzięciołów, sóweczki i włochatki) oraz przepisy o obszarach Natura 2000. Z kolei minister Szyszko, który na jedną z rozpraw z Luksemburgu przywiózł słój z kornikami, przekonywał – że w przeciwieństwie do Brukseli – wie, jak postępować ze szkodnikami w polskich lasach.
(af) thefad.pl