Bogdan Borusewicz
Obecna sytuacja jest groźna dla Polski. Staliśmy się bezpośrednim zapleczem dla wojny toczonej na Ukrainie.
Bandyci zawsze działają nad ranem. Hitler napadł na nas o 4.45, a Putin na Ukrainę o godzinie 3.45.
Rosja stała się państwem bandyckim. Podważa europejskie granice i wszelkie zasady cywilizowanego świata, w którym przyjazne kontakty oraz współpraca dominują nad nacjonalizmami i używaniem siły jako najważniejszego elementu w polityce międzynarodowej.
Obecna sytuacja jest groźna dla Polski. Staliśmy się bezpośrednim zapleczem dla wojny toczonej na Ukrainie. Przez nasz kraj będą przebiegać trasy dostaw uzbrojenia i aprowizacji. Do tego musimy być gotowi. Rząd powinien się przygotować nie tylko na napływ uchodźców, ale jednocześnie otworzyć szpitale dla rannych żołnierzy ukraińskich.
Z moich rozmów telefonicznych z Ukraińcami wynika, że Rosja wykonała cały szereg uderzeń rakietowych na lotniska i obiekty wojskowe na zachodnią Ukrainę: lotnisko w Iwano-Frankiwsku, jednostka lotnicza w Starych Brodach. Na linii z Donbasem i Ługańskiem Ukraińcy odzyskali miejscowość Szczastie. Kijowskie lotnisko Boryspol było atakowane przez drona, który został strącony. Od strony Białorusi wjechały czołgi i jest ostrzał kompleksami rakietowymi GRAD. Ponadto były atakowane instalacje w Humaniu i Mikołajewie. Czyli mamy wojnę w pełni.
Ukraińcy walczą nie tylko za siebie, ale i za nas. Ta napaść zjednoczy cały świat do obrony wolności.
Bogdan Borusewicz