Wadim Tyszkiewicz
Ośrodki wypoczynkowe, ośrodki szkoleniowo-konferencyjne oraz obiekty świadczące usługi hotelarskie, będące w ich zarządzie lub którymi gospodarują- jako tymczasowe miejsce zakwaterowania dla uchodźców z ogarniętej wojną Ukrainy
Czas najwyższy, żeby rząd udostępnił uchodźcom z Ukrainy swoje puste pałace. Przygotowaliśmy projekt ustawy.
Polacy otworzyli serca i swoje domy. Blisko 1,5 miliona uchodźców uciekających przed ruskimi bombami, znalazło dach nad głową w domach Polaków. Właściciele pensjonatów i ośrodków wczasowych też stanęli na wysokości zadania. Na pierwszej linii frontu znalazły się samorządy, organizujące miejsca w halach sportowych i ośrodkach im podległych. Banki udostępniają swoje mieszkania służbowe i ośrodki wczasowe.
A co z rządowymi ośrodkami wypoczynkowymi, hotelami narodowego Holdingu Hotelowego, ośrodkami Spółek Skarbu Państwa (np. Interferie KGHM), ZUSu czy Lasów Państwowych (ok. 3500 miejsc). Jak zwykle tylko gęby pełne frazesów, z rezygnacją z odrobiny luksusu- gorzej. Samorządowe obiekty są totalnie przepełnione, a te rządowe pałace stoją puste.
Projekt ustawy zakłada udostepnienie i użyczenie przez rząd w całości lub część stanowiącą własność Skarbu Państwa wchodzącą w skład nieruchomości dla uchodźców:
ośrodki wypoczynkowe, ośrodki szkoleniowo-konferencyjne oraz obiekty świadczące usługi hotelarskie, będące w ich zarządzie lub którymi gospodarują- jako tymczasowe miejsce zakwaterowania dla uchodźców z ogarniętej wojną Ukrainy.
Uwaga: te ośrodki stoją teraz puste, jeszcze nie ma sezonu, chodzi o pomoc tymczasową na 2 miesiące, może 3 miesiące. Gdyby to miało potrwać dłużej, a może, to w tym czasie rząd powinien na wszelki wypadek przygotować np. miasteczka kontenerowe i wyposażyć odpowiednio inne stojące dzisiaj puste obiekty. Ci ludzie chcą schronić się ze swoimi dziećmi na czas bombardowań i chcą wracać do swoich zburzonych domów, żeby je odbudowywać. Tu nie o luksusy chodzi, a o dach nad głową.
Skąd pieniądze? Odpowiedź kierowana do rodaków, w którym odzywa się gen zazdrości czy zawiści. UE i USA przeznaczają na ten cel ogromne pieniądze.
Autorami ustawy są senatorowie całej opozycji demokratycznej.
Jak widać presja i upór popłacają.
Wadim Tyszkiewicz