Sejm uchylił immunitet Jarosławowi Kaczyńskiemu, umożliwiając pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej. Decyzja dotyczy zarzutu naruszenia nietykalności cielesnej aktywisty Zbigniewa Komosy. Do incydentu miało dojść 10 października 2024 roku podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej na Placu Piłsudskiego w Warszawie.
Według oskarżenia, Kaczyński dwukrotnie uderzył Komosę w twarz podczas przepychanek przy pomniku Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Sprawa wzbudziła ogromne zainteresowanie medialne i polityczne.
Decyzja Sejmu i wyniki głosowania
W głosowaniu nad uchyleniem immunitetu Kaczyńskiemu uczestniczyło 447 posłów. Za uchyleniem głosowało 241 posłów z Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050-TD, PSL-TD, Lewicy, Razem oraz jeden poseł niezrzeszony. Przeciw było 206 posłów z PiS, Konfederacji oraz koła Wolni Republikanie. Nikt nie wstrzymał się od głosu.
Jednocześnie Sejm odrzucił wnioski o uchylenie immunitetów Kaczyńskiemu oraz posłom PiS – Anicie Czerwińskiej i Markowi Suskiemu – w związku z zarzutami o zniszczenie wieńców podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej.
Komentarz Donalda Tuska
Premier Donald Tusk odniósł się do decyzji Sejmu na platformie X (dawniej Twitter), pisząc:
„Kiedy słyszę, że polityk nie powinien odpowiadać za 'byle wykroczenie', niedobrze mi się robi; to właśnie ludzie władzy powinni szczególnie przestrzegać prawa i odpowiadać za każde jego naruszenie, nawet prezes”.
Kiedy słyszę, że polityk nie powinien odpowiadać za “byle wykroczenie”, niedobrze mi się robi. To właśnie ludzie władzy powinni szczególnie przestrzegać prawa i odpowiadać za każde jego naruszenie. Nawet prezes.
— Donald Tusk (@donaldtusk) December 6, 2024
Tusk podkreślił, że odpowiedzialność polityków jest kluczowa dla praworządności i zaufania do instytucji państwa.
Reakcja Jarosława Kaczyńskiego
Jarosław Kaczyński przyznał, że spodziewał się uchylenia immunitetu i nie jest tym „specjalnie zmartwiony”. Wyjaśnił, że jego zachowanie wobec Komosy wynikało z „poczucia całkowitej bezkarności tego człowieka, że żadne zasady, ani moralne, ani prawne jego nie obowiązują”. Dodał, że każdy obywatel ma prawo do samoobrony.
Prezes PiS ostro skomentował decyzję Sejmu, twierdząc, że immunitet uchylili mu „ludzie, którzy popierają lumpów”.
DF, thefad.pl