Szukaj w serwisie

×
12 grudnia 2018

Theresa May pozostanie na stanowisku. Czy przekona parlament do umowy brexitowej?

Wojciech Szymański

Wojciech Szymański

Szefowa brytyjskiego rządu przetrwała głosowanie nad partyjnym wnioskiem o wotum nieufności. Ale czy przekona parlament do umowy brexitowej?

Szefowa brytyjskiego rządu przetrwała głosowanie nad partyjnym wnioskiem o wotum nieufności. Ale czy przekona parlament do umowy brexitowej?
Premier Wielkiej Brytanii Theresa May. Fot. Źródło: dw.de

Premier Wielkiej Brytanii Theresa May pozostanie na stanowisku. Większość deputowanych jej Partii Konserwatywnej opowiedziała się w środę wieczorem przeciwko wnioskowi o wotum nieufności i usunięciu May z fotela przewodniczącej ugrupowania. Za wnioskiem głosowało 117 deputowanych, przeciwko było 200. Gdyby May straciła fotel przewodniczącej partii, musiałaby także odejść z funkcji premiera rządu.

Próba odwołania May z funkcji przewodniczącej to reakcja na wynegocjowaną przez jej rząd umowę brexitową i zamieszanie związane z głosowaniem nad tym dokumentem. Już we wtorek porozumienie miało zostać poddane pod głosowanie w brytyjskiej Izbie Gmin, ale Theresa May w ostatnim momencie je przełożyła. Szefowa rządu wiedziała bowiem, że w szeregach jej partii nie znajdzie się większość gotowa do poparcia umowy.

Wniosek o wotum nieufności wobec szefowej ugrupowania złożyła grupa konserwatywnych deputowanych twardo opowiadających się za brexitem. Przeciwnicy dokumentu obawiają się, że po wyjściu ze wspólnoty Wielka Brytania wciąż pozostanie zależna od Unii i blisko z nią związana. Wewnątrzpartyjni krytycy, którzy przygotowali wniosek o wotum nieufności, zarzucają May, że była zbyt miękka w negocjacjach z Brukselą. Wielka Brytania ma opuścić UE 29 marca 2019 roku.

Co z umową brexitową?

Wciąż nie wiadomo, czy brytyjski parlament przyjmie umowę o wyjściu ze wspólnoty wynegocjowaną z Unią. Nowe głosowanie w tej sprawie ma odbyć się najpóźniej 21 stycznia i do tego czasu May musi zadowolić partyjnych krytyków i przekonać ich do poparcia dokumentu. Unia Europejska odrzuca jednak możliwość renegocjacji traktatu brexitowego. Gdyby Wielka Brytania go nie przyjęła, możliwy stałby się tak zwany twardy brexit, czyli wyjście ze wspólnoty oznaczający kompletne zerwanie współpracy z UE i konieczność wynegocjowania nowych umów w wielu sektorach. Ekonomiści ostrzegają, że groziłoby to gospodarczą katastrofą.

REDAKCJA POLECA



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję