Adam Mazguła
Gdyby rządzący rozumieli kosmos, to z pewnością łatwo by im było pojąć karykaturalną głupotę ze swoją dyktaturą, zawierzaniem Polski Bogu, czy skalę PiS-osiągnięć w zniszczeniu naszego środowiska i w konsekwencji, planety.
Z pewnością pojawił się jakiś nowy przestępca lub nieodpowiedzialny i niedowartościowany gwiazdor z rodziny PiS-u, bo mini ster Obrony Narodowej powołał nowe stanowisko pełnomocnika do spraw przestrzeni kosmicznej.
Po tej totalnej i przyszłościowej decyzji wszystkie kraje świata uklękną przed nami.Znowu będziemy pierwsi i wyprzedzamy świat w kosmosie.
Wszystko to dlatego, że mamy gwiazdy głupoty, czarne dziury finansowe, kosmiczne i bezkarne przestępstwa władzy, ciemnotę piekła i nieba, oraz PiS-liderów nie z tego świata.
Myślę, że to stanowisko będzie na tyle wybitnie wysoko opłacane, aby stało się konkurencyjne dla fachowców zarządzających rosyjskim Bajkonurem lub amerykańskim NASA. Z czasem z pewnością będzie to spółka przyszłości, która, tak jak ta, od energii atomowej zaspokoi oczekiwania najambitniejszego rządu świata.
Przewiduję powołanie jeszcze jednego ważnego pełnomocnika w MON. Będzie to pełnomocnik do spraw stacjonowania amerykańskich rakiet jądrowych, bo rozmowy o przeniesieniu baz z Niemiec trwają.
W zasadzie pewnie nie ma różnicy, czy jest u nas broń jądrowa, którą niszczy się w razie konfliktu w pierwszej kolejności, czy też nie. Jak uczy historia i ujawniają plany użycia wojsk na europejskim teatrze działań bojowych i tak pierwsze wybuchy jądrowe będą na terenie Polski. Jedne atakujące, by torować drogę i niszczyć takie wyrzutnie przeciwnika, inne dla blokowania przejścia wojsk, co dla Polaków nie czyni różnicy. Przecież i tak każdy poważniejszy konflikt w Europie zniszczy Polskę.
Czas, aby PiS-durnie palnęli się w te puste mózgownice, zanim kolejny raz obrażą sąsiadów, lub jakiekolwiek państwo na świecie.
Gdyby rządzący rozumieli kosmos, to z pewnością łatwo by im było pojąć karykaturalną głupotę ze swoją dyktaturą, zawierzaniem Polski Bogu, czy skalę PiS-osiągnięć w zniszczeniu naszego środowiska i w konsekwencji, planety. Jeśli pełnomocnik miałby w tym pomóc, to dlaczego nie.
Jednak PiS nie po to powołuje swoich na stanowiska, by myśleli, tylko po to, by słuchali, bogacili się i niszczyli poprzez „reformę” wszystko, co da się zniszczyć w imię Boga i dyktatora reżimu.
Adam Mazguła
Fot. MON