Trzej politycy opozycji Andrzej Halicki z PO, Piotr Misiło z Nowoczesnej i Adam Struzik z PSL opuścili studio w trakcie programu "Woronicza 17" w TVP Info w proteście przeciwko poświęceniu znacznej części programu doniesieniom Radia Szczecin ws. rzekomo wynajmowanego przez posła PO Stanisława Gawłowskiego mieszkania agencji towarzyskiej.
Posłowie @Piotr_Misilo, @AndrzejHalicki oraz Marszałek Adam Struzik wyszli ze studia #Woronicza17 po podaniu informacji, że w apartamencie posła @Platforma_org @StGawlowski funkcjonuje agencja towarzyska.
— TVP Info 🇵🇱 (@tvp_info) May 13, 2018
Zobacz więcej > https://t.co/7wgRKdPKJB#wieszwięcej pic.twitter.com/zEQNyDe3fF
"Prostytutki świadczą usługi w szczecińskim apartamencie posła Platformy Obywatelskiej Stanisława Gawłowskiego. Radiu Szczecin udało się ustalić nieoficjalnie z trzech niezależnych źródeł, kto jest właścicielem nieruchomości." - donosi na swojej internetowej Polskie Radio Szczecin w artykule "Kolejne kłopoty posła. W jego mieszkaniu można kupić seks"
W TVP Info w programie "Woronicza 17" prowadzący Michał Rachoń próbował poświęcić znaczną część czasu antenowego, dopytując swoich gości o informacje podane przez Radio Szczecin. Posłowie opozycji wyrazili oburzenie, na to, że Rachoń tyle czasu poświęca tabloidowemu - jak określił Piotr Misiło - tematowi, zamiast rozmawiać o zorganizowanym w Warszawie w sobotę Marszu Wolności.
- Nie bawię się w takie ubeckie metody - powiedział Andrzej Halicki, co oburzyło Rachonia. - Gawłowski nie ma jak się bronić, zacznijcie używać nowych pomysłów. Tak samo było w sprawie posła Kropiwnickiego, któremu takie same zarzuty stawiał wiceminister Jaki. Sprawa trafiła do sądu, ale Jaki zasłania się immunitetem. Nie wiem, jak jest, nie może się bronić - dodał.
- Czy pan nie czuje, że odgrywa pan rolę funkcjonariusza politycznego w tej chwili? Pan był i pozostał pan rzecznikiem PiS-u - mówił Adam Struzik z PSL - Czy nie czuje pan, że ten program zaczyna się zbliżać do dna, a pan odgrywa rolę funkcjonariusza politycznego? - pytał Rachonia.
Żona posła Gawłowskiego: To mieszkanie nie należy do nas
Żona Gawłowskiego zdementowała doniesienia Radia Szczecin o rzekomym wynajmowaniu mieszkania agencji towarzyskiej ze Szczecina. Jak powiedziała w rozmowie dla Radia Zet, swoje mieszkanie od ponad dwóch lat wynajmują 50-letniej kobiecie. Zapowiedziała też, wyciągniecie konsekwencji prawnych wobec autora publikacji szkalującego jej dobre imię.
Żona @StGawlowski dla Radia ZET: mieszkanie wynajmowane agencji towarzyskiej nie należy do nas. Zdjęcie lokalu z ogłoszenia, na które powołują się lokalne media nie pochodzą z naszego mieszkania. Gawłowska zapowiedziała wyciągniecie konsekwencji prawnych
— Radio ZET NEWS (@RadioZET_NEWS) May 13, 2018
- Dla mnie to jest jakaś totalna bzdura - mówi w rozmowie z reporterem Onetu. Jak przekonuje mieszkanie jest wynajmowane od kilku lat przez panią, która mieszka tam z córką i bratanicą. - Ta pani prowadzi działalność gastronomiczną. Sprawdzaliśmy to, zanim wynajęliśmy jej lokal, bo nie chcieliśmy podpisywać umowy z przypadkową osobą - podkreśla
Dosyć PRLowskiej propagandy. Prokuratura, służby specjalne, ani reżimowa TVP nie ochronią aroganckiej PiSowskiej władzy, która dławi wolności i godność. #BojkotWoronicza17 pic.twitter.com/8La5Q5kUhU
— Andrzej Halicki (@AndrzejHalicki) May 13, 2018
(df) thefad.pl