Skala współczesnego niewolnictwa oraz handel ludźmi dotyka wszystkie większe miasta Wielkiej Brytanii. Narodowa Agencja ds. Przestępczości (NCA) wskazuje na aż 300 prowadzonych obecnie dochodzeń w tej sprawie.
- NCA zwraca uwagę, że wg dotychczasowych szacunków ofiarami handlu ludźmi i niewolnictwa w Wielkiej Brytanii pada 10 tys. do 13 tys. osób - podkreśla w swoim internetowym wydaniu BBC, zaznaczając, że „jest to tylko czubek góry lodowej”. Will Kerr, szef wydziału NCA skalę zjawiska określił "jako szokującą".
- Można przyjąć, że każdy z nas w swoim życiu spotkał osobę, kdotkniętą problem współczesnego niewolnictwa, bądź która padła ofiarą handlu ludźmi. - zaznacza Will Kerr.
Współcześni niewolnicy w Wielkiej Brytanii, często pracują na farmach, na budowach czy w salonach kosmetycznych stylizacja paznokci, są też wykorzystywani seksualnie. Na Wyspy przyjeżdżają zachęcani dobrą pracą, możliwością edukacji bądź wiążą się w relacje emocjonalne. Przestępcy swoich ofiar najczęściej szukają przez internetna.
Ofiarą niewolnictwa może stać się każdy bez względu na wiek. Są nimi mężczyźni, kobiety i dzieci. Są to jednak najczęście osoby wykluczone ze społeczeństwa, które chcą wyrwć się z ubustwa, uciekają od wojen, sytuacji politycznych, ograniczeń w domach rodzinnych, niewykształcone, zachęcane zyskami finansowymi.
Jak zaznacza Will Kerr, ofiary niewolnictwa i handlu najczęściej pochodzą z Albanii, Nigerii, Wietnamu, Rumunii i Polski, nierzadko są to też Brytyjczycy.
Narodowa Agencja ds. Przestępczości zwrca uwagę, że tylko w ciągu ostatnich trzech lat podwoiła się odnotowana liczba ofiar handlu ludźmi w Wielkiej Brytanii.
Wg informacji NCA w 2016 r. o pomoc zwróciło się do władz 3 800 osób. Dla porównania: w 2013 było ich 1750.
(df) thefad.pl / Źródło: BBC