Sędziowie Sądu Najwyższego zawiesili w czwartek 2 sierpnia stosowanie niektórych przepisów ustawy o SN i skierowali do Trybunału Sprawiedliwości UE pytania prejudycjalne dotyczące zgodności z prawem UE ustawy przyjętej głosami PiS i podpisanej przez Andrzeja Dudę.
Sędziowie skierowali do TSUE pięć pytań
Sędziowie SN poinformowali w czwartek, że skierowali do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej pięć pytań prejudycjalnych oraz że SN zawiesza stosowanie przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym.
Pytania dotyczą niezależności sądów, niezawisłości sędziów jako zasady prawa unijnego, unijnego zakazu dyskryminacji ze względu na wiek oraz sposobu wyboru nowych sędziów Sądu Najwyższego - większość bowiem środowiska sędziowskiego uważa, że nową KRS wybrano w sposób niekonstytucyjny, w konsekwencji czego zastrzeżenia budzi czy w ramach UE taki organ powinien wskazywać kandydatów do Sądu Najwyższego.
Sąd Najwyższy poprosił Trybunał Sprawiedliwości UE m.in. o wykładnię przepisów Karty Praw Podstawowych o nieusuwalności sędziów oraz o wykładnię dyrektywy zakazującej dyskryminacji ze względu na wiek w odniesieniu do sędziów tego Sądu
Kancelaria Prezydenta: Nieudana próba obejścia prawa
W ocenie Kancelarii Prezydenta RP zawieszenie stosowania niektórych przepisów ustawy o SN nastąpiło “bez prawidłowej podstawy prawnej i nie wywiera skutków wobec Prezydenta RP ani jakiegokolwiek innego organu”.
Działanie Sądu Najwyższego, polegające na zawieszeniu stosowania niektórych przepisów ustawy o SN, to nie tylko kuriozum prawne, ale też bardzo nieudana i nietrafna próba obejścia przepisów ustawy o SN - powiedział wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha.
Rzecznik SN odpowiada prezydentowi
Rzecznik Sądu Najwyższego Michał Laskowski przyznał, że sędziowie spodziewali się takiego oświadczenia - Trudno się dziwić, że ono zostało opublikowane - powiedział w rozmowie z TVN24 - Uważamy, że postąpiliśmy zgodnie z prawem - oświadczył. - Żyjemy w czasach, kiedy dochodzi do kreowania najróżniejszych, nowych zupełnie sytuacji prawnych, od trzech lat mniej więcej. To nie jest normalny czas rozpatrywania spraw i interpretacji przepisów - dodał Michał Laskowski. - Trybunał luksemburski jest od tego, żeby odpowiadać, kiedy sądy krajowe mają wątpliwości co do zgodności prawa państwowego z prawem UE – ocenił.
Prezes TK Julia Przyłębska: SN naruszył konstytucję
Zdaniem prezes Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej, Sąd Najwyższy naruszył konstytucję, jak również przepisy Kodeksu postępowania cywilnego.
W jej ocenie "polski system prawny, z konstytucją na czele, nie przyznaje Sądowi Najwyższemu, ani jakiemukolwiek innemu sądowi w Polsce kompetencji do zawieszania stosowania przepisów, niezależnie od tego, z jakiego aktu normatywnego oznaczony przepis pochodzi, także z ustawy".
Zmiany w Sądzie Najwyższym
Zgodnie z ustawą o Sądzie Najwyższym, która weszła w życie trzeciego kwietnia, po trzech miesiącach od tego terminu w stan spoczynku przeszli z mocy prawa sędziowie SN, którzy ukończyli 65. rok życia. Zgodnie z jej zapisami sędziowie mieli szansę dalej pełnić swoją funkcję, o ile w ciągu miesiąca od wejścia w życie nowej ustawy, czyli do drugiego maja, złożyli stosowne oświadczenie i przedstawili odpowiednie zaświadczenia lekarskie, a prezydent wyraził zgodę na dalsze zajmowanie stanowiska sędziego Sądu Najwyższego.
(df) thefad.pl / Źródło: TVN24, Kancelaria prezydenta