Szukaj w serwisie

×
15 września 2016

Roman Giertych: Dlaczego walczę z PiS?

Wielu ludzi zastanawia się dlaczego pomimo współpracy z Kaczyńskim zdecydowałem się w 2007 zerwać koalicję i pozbawić Kaczyńskiego większości w Sejmie? I dlaczego przez dziesięć lat konsekwentnie zwalczam PiS?

Odpowiedź jest prosta: właśnie dzięki temu, że blisko współpracowałem z Kaczyńskim dobrze go poznałem, a dalsza moja współpraca z nim w 2007 była niemożliwa, gdyż musiałbym uczestniczyć w niemoralnych działaniach przeciwko Lepperowi.

Poznając Kaczyńskiego zrozumiałem, że różnię się z nim w sposób zasadniczy w odniesieniu do modelu funkcjonowania Polski.

Kaczyńskiemu poglądy, światopogląd są kompletnie obojętne. Dla niego liczy się jedynie wola zrekonstruowania państwa z dotychczasowego modelu demokracji parlamentarnej na model leninowski, gdzie partia zarządza państwem. Model ten chyba najlepiej opisał Richard Pipes w swoim dziele "Rewolucja rosyjska" (Warszawa, 2006, s. 533)

"Takie były początki systemu rzadów, które miały wydać liczne potomstwo w postaci lewicowych i prawicowych jednopartyjnych dyktatur w Europie i w innych częściach świata, stając się wrogiem numer jeden i alternatywą dla demokracji parlamentarnej. Jego cechą wyróżniającą było skupienie całej władzy wykonawczej i ustawodawczej oraz prawa do decyzji kadrowych we wszystkich gremiach ustawodawczych, wykonawczych i sądowniczych w rękach nieoficjalnego zrzeszenia - "partii rzadzącej"."

Istotą tego co robi dzisiaj Kaczyński jest właśnie to skupienie władzy w rękach PiS, a w ramach PiS w jego rękach.

Ostatnie decyzje o wyrzuceniu Ujazdowskiego jedynie za to, że ośmielił się zaproponować kompromis w sprawie TK w istocie zmierzają do leninowskiego stylu zarządzania partią. Natomiast działania przeciwko TK i sądom, wymiana całej kadry zarządzajaąej spółkami Skarbu Państwa, obsada najmierniejszymi, ale najwierniejszymi wszystkich urzędów państwowych to jest dokładna realizacja modelu sprawowowania władzy opisanego przez Pipes`a jako leninowski.

Do tego dochodzi uczynienie ze służb głównego elementu rozpracowywania opozycji, co widzieliśmy na przykładzie Leppera, a zaraz zobaczymy na przykładzie tych, którzy obecnie stoją przeciwko Kaczyńskiemu.

Dlatego też istotą sporu dzisiaj w Polsce nie są sprawy światopoglądowe, kierunki polityki zagranicznej, wewnętrznej etc., ale wyłącznie kwestia sprzeciwu wobec tego leninowskiego modelu, który jak napisał wielki historyk jest "śmiertelnym wrogiem demokracji parlamentarnej". I nie ma nic do rzeczy, że PiS doszedł do władzy w drodze demokratycznej. Wiele systemów leninowskiej władzy tak doszło do władzy np. ostatnio w Wenezueli.

Walcząc z PiS walczymy po prostu o demokrację w Polsce.

 

Roman Giertych



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję