DW / Tagesschau/jar
Kilka kobiet stawia nowe zarzuty wokaliście Rammstein, Tillowi Lindemannowi. W rozmowach z NDR i SZ opisują, jak celowo były rekrutowane do uprawiania z nim seksu – pisze Tagesschau.
Dwie kobiety 22-letnia Cynthia A. i 21-letnia Kaya R. w rozmowie ze stacją NDR oraz dziennikiem „Sueddeutsche Zeitung” (SZ) opisały sceny gwałtu, jakich dopuścił się wobec nich w 2020 roku wokalista zespołu Rammstein Till Lindemann.
Jak poinformował w piątek w ekskluzywnym materiale Tagesschau: „Obie kobiety wypowiadały się anonimowo przed kamerą i potwierdziły swoje zeznania pod przysięgą. Reporterom NDR i SZ zostały także udostępnione zeznania innych świadków, również złożone pod przysięgą, oraz wiele zapisów rozmów, które potwierdzają część zarzutów. Pytania NDR i SZ dotyczące konkretnych zarzutów skierowane do Lindemanna i jego zespołu pozostały bez odpowiedzi”.
Specjalne imprezy dla wokalisty
Badania przeprowadzone przez NDR i SZ po raz pierwszy szczegółowo opisują system nawiązywania kontaktów. Ponad tuzin kobiet opowiada w rozmowach z reporterami o tym, jak były celowo nagabywane przez kilka osób z otoczenia Lindemanna, często za pośrednictwem Instagrama lub na samych koncertach, aby przyjść na specjalnie zorganizowane po koncercie imprezy, dedykowane wokaliście. Miało to miejsce w różnych miastach w całej Europie i zawsze według tego samego schematu. „Kobiety zostały poproszone o wcześniejsze przesłanie swoich zdjęć lub na miejscu robiono im zdjęcia i nagrania wideo. Przedtem miały zadbać o atrakcyjny wygląd i stosowny ubiór”– informuje Tagesschau.
Stosunek płciowy warunkiem
„Jedna z kobiet relacjonuje, że dano jej jasno do zrozumienia, iż dostęp do koncertu i do imprezy po koncercie jest możliwy tylko w przypadku zainteresowania odbyciem stosunku płciowego z Lindemannem oraz że 60-letni już Lindemann chciałby mieć przy sobie tylko bardzo młode kobiety" – pisze dalej portalTagesschau. Często jednak nie pytano zaproszonych kobiet o wiek, pomimo tego, że na imprezach oferowano im za darmo alkohol i nielegalne narkotyki.
Jak podaje dalej Tagesschau, wiele z tych kobiet potwierdziło swoje relacje zeznaniami złożonymi pod przysięgą. Ich relacje potwierdzają także liczne zrzuty ekranu rozmów na WhatsAppie i na Instagramie oraz zdjęcia.
Ani Lindemann, ani kierownictwo zespołu Rammstein nie ustosunkowali się do pytań NDR i SZ. Również osoby, które nagabywały kobiety, nie odpowiedziały na zapytania reporterów.
Zespół odpiera zarzuty
I’m the girl that was spiked at Rammstein. I am going to make a big post with all the photos/videos I have. Videos of me clearly off my head. Give me a an hour or so to get everything together nice and cohesive instead of just a random dump of photos/videos/info. #rammstein
— Shelby Lynn (@Shelbys69666) May 24, 2023
Kilka dni temu 24-letnia Irlandka Shelby Lynn zarzuciła frontmanowi grupy Rammstein na marginesie koncertu podanie jej substancji odurzających i przemoc. Zespół dotychczas odrzucał te oskarżenia jako nieprawdziwe. Po tym wydarzeniu liczne kobiety wyraziły solidarność z Lynn w mediach społecznościowych. Jednocześnie pojawiła się ogromna kampania kobiet, które solidaryzują się z zespołem Rammstein przy pomocy setek filmów i postów na Twitterze, Instagramie i YouTube.
Zu den im Netz kursierenden Vorwürfen zu Vilnius können wir ausschliessen, dass sich was behauptet wird, in unserem Umfeld zugetragen hat.
— Rammstein (@RSprachrohr) May 28, 2023
Uns sind keine behördlichen Ermittlungen dazu bekannt.
Tymczasem NDR i SZ mają zrzut ekranu grupy WhatsApp, który pokazuje, że kobieta z bliskiego otoczenia Lindemanna podsycała tę kampanię i sugerowała kobietom odpowiednie sformułowania i hashtagi. Z powodu tej kampanii kobiety, z którymi rozmawiali dziennikarze NDR i SZ, zdecydowały się pozostać anonimowe.
Niemiecki zespół metalowy Rammstein rozpoczął w ubiegły poniedziałek europejską trasę koncertową. Pierwszy z 20 koncertów w ramach „Europa Stadion Tour 2023" odbył się w Wilnie. To właśnie tego występu dotyczą oskarżenia wystosowane przez Irlandkę Shelby Lynn.
REDAKCJA POLECA