Piotr Tymochowicz
Czy oddać kraj psychopacie bez prawa jazdy który nigdy nigdzie dalej nie był - niż sięgała spódnica mamy wraz z całą bandą nie tyle członków - co wyznawców którzy marzą o związku małżeńskim z partią polityczną ?
Piękny przykład człowieka, który marzy o związku małżeńskimz partią polityczną.Podniecenie polityką jak widaćnie musi mieć tylko symbolicznego znaczenia, ale także bardzo wymierne, bardzo cielesne czy zmysłowe wręcz. Bardzo pragnie być przekonujący, nawet moją "wieżyczkę" której kiedyś uczyłem polityków - namiętnie stosuje co rzeczywiście dla jego współwyznawców może być ważniejsze niż słowa. ….
Tak czy owak … myślę sobie … Gdyby nawet …..założyć, że tak było …..że byli wcześniej zdrajcy, złodzieje i "lewusy" to dalej pozostaje pytanie otwarte :
Czy lepiej oddać kraj psychopacie bez prawa jazdy który nigdy nigdzie dalej nie był - niż sięgała spódnica mamy wraz z całą bandą nie tyle członków - co wyznawców którzy marzą o związku małżeńskim z partią polityczną ?
Czy lepiej oddać kraj złodziejom, zdrajcom, mordercom może nawet czy inteligentnym zwyrodnialcom ?
No cóż, może to rzecz gustu, albo cwaniactwa gdzie można więcej zyskać, ale w sensie intelektualnym wolałbym wybrać fachowych złodziei, inteligentnych zdrajców i fałszywych przyjaciół niż kretynów z psychopatą na czele. Choćby byli największymi patriotami na świecie, choćby mężczyźni ich byli wzorcami zdrowej wiejskiej żywności a kobiety rodziły
bez utraty dziewictwa.
Amerykę, Australię budowali masowo - zsyłani tam: zbrodniarze, zdrajcy rebelianci mordercy, gwałciciele i członkowie mafii i gangów. No i kurwa zbudowali co zbudowali.
Jakie supermocarstwo - a do Diabła z supermocarstwem jaki kraj - a do diaska z krajem jakie miasto, jakie osiedle, jaki dom - wybudowali kretyni ?
Obawiam się, że zakończyło się na budowie domu którego albo nie ukończyli, albo który już dawno się zawalił …. I to daje jakże prostą i jasną odpowiedź.
Pytanie kolejne, które się rodzi to czy naprawdę Polacy uwierzyli, że Polak może być albo inteligentnym "zaprzańcem" i zdrajcą albo głupim jak but, psychopatycznym kretynem ? I nikim niczym więcej ?
Czy każda blondynka musi być idiotką ?
Czy każdy przedsiębiorca - złodziejem ?
Czy każda piękna kobieta - prostytutką ?
Czy każdy biedny menel - uczciwy ?
Obawiam się, że to prawdy absolutne Nowego Suwerena.
Piotr Tymochowicz
