W ubiegły piątek Sejm po ekspresowych pracach uchwalił głosami PiS przygotowaną przez tę partię nowelizację ustaw dotyczących wymiaru sprawiedliwości, m.in. o Sądzie Najwyższym, ustroju sądów, Krajowej Radzie Sądownictwa i o prokuraturze. Już w nocy z wtorku na środę ok. 1:40 Senat przyjął zmiany w Sądzie Najwyższym. Los sądów pozostał w rękach Andrzeja Dudy, ale już w czwartek po południu kancelaria prezydenta zakomunikowała, że ten podpisał nowelizację.
Prezydent Duda oczywiście podpisał ustawę o SN. Od razu spakował się i nawiał do Juraty na wodne narty. Mistrz Świata w zawodach ludzi pozbawionych kręgosłupa.
— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) July 26, 2018
Pisowskie zmiany w sądownictwie
Zgodnie z uzasadnieniem ustawy, "zasadniczym celem zmian w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa i ustawie o Sądzie Najwyższym jest doprowadzenie do usprawnienia postępowań prowadzonych przez KRS w sprawach powołania do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego, w tym sędziego SN". Jednak wprowadzone przez PiS zmiany ustawy praktycznie umożliwią przejęcie Sądu Najwyższego przez partię rządzącą. Zmiany krytykował Rzecznik Praw Obywatelskich, Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia”, Helsińska Fundacja Praw Człowieka oraz Sąd Najwyższy. Według SN ustawa jest przykładem skrajnego wykorzystywania prawa do celów politycznych. I jest przykładem nie rządów prawa, ale rządów prawem, w których prawo staje się systemem opresji przy zachowaniu pozorów legalizmu.
Protesty w wielu miastach w Polsce
W wielu miastach w Polsce trwają protesty przeciw wprowadzonym przez PiS zmianom w sądownictwie. W Warszawie zebrani przynieśli świece, transparenty, flagi polskie oraz Unii Europejskiej. Na Krakowskim Przedmieściu stanęła scena, skąd przemawiają uczestnicy protestu. Pojawiła się też przeźroczysta urna, w której trafiają długopisy (to nawiązanie do prezydenckiego podpisu). Kilka osób trzyma wielką atrapę długopisu.
Ludzie współpracują i przekazują sobie długopisy. Garściami wrzucają Adrianowi do wielkiego plastikowego kosza. pic.twitter.com/BMLwAo6f4O
— Jarosław Kurski (@JaroslawKurski) July 26, 2018
Manifestujący przed Pałacem Prezydenckim wznosili okrzyki: "Będziesz siedział", "Wszyscy razem, pięści w górę, obalimy dyktaturę", "Zdrajca stanu", "Pod trybunał", "Konstytucja".
Dzisiejsza decyzja Andrzeja Dudy ściągnęła tłumy wkurzonych Obywateli przed Pałac Prezydencki w #Warszawa! ✌🕯#WolneSądy #Konstytucja #ŁańcuchŚwiatła2018 pic.twitter.com/GcdAP4GoxZ
— Grzegorz Drobiszewski (@GDrobiszewski) July 26, 2018
Pod Pałacem Prezydenckim wkurwiony naród domaga się więzienia dla Dudy. pic.twitter.com/x3GyVD9HF9
— Jarek Marciniak (@JarekM79) July 26, 2018
Thousands cry 'shame' as Polish president signs off judicial reforms https://t.co/FQeZRQuvBt
— The Guardian (@guardian) July 26, 2018
Ćwiczenia praktyczne policji - na razie gaz. pic.twitter.com/w8GVJPLo2Y
— Paweł Wimmer (@Wimmer) July 26, 2018
Pozostawiamy bez komentarza. pic.twitter.com/A4FF5SeRCu
— Obywatele RP (@ObywateleRP) July 26, 2018
❌Policja używa gazu po zakończeniu pokojowej manifestacji‼️ Poszkodowani przypadkowi uczestnicy‼️Niech Brudziński zajmie się swoimi podwładnymi, a nie paradą wojskową w Brukseli.
— Kamila Gasiuk-Pihowicz (@Gasiuk_Pihowicz) July 26, 2018
— Kamila Śliwińska (@KamilaSliwisnka) July 26, 2018
Kilka dni temu policjanci bez imienników wyciągnęli protestujących z tłumu i ich pobili. Dzisiaj, spryskali protestujacych gazem. Co zrobią jutro? Czy mamy się spodziewać @jbrudzinski jakiegoś odpowiednika „Nocy długich noży”? @KurskiPL z @TVP już naśladują Goebbelsa. https://t.co/VRnhFp3ZW5
— Piotr Misilo (@Piotr_Misilo) July 26, 2018
(df) thefad.pl