Dagmara Jakubczak
Jeśli polski TK stwierdzi wyższość prawa krajowego nad unijnym, krytycy obawiają się poważnych konsekwencji dla UE – pisze niemiecki „FAZ“. Dziennik analizuje też, czy może to doprowadzić do wyjścia Polski z Unii.
Polski Trybunał Konstytucyjny rozpoczął we wtorek (13.07.2021) posiedzenie, na którym miał zdecydować, czy w ostatecznym rachunku polskie prawo ma wyższość nad prawem unijnym.
Przewodnicząca składu sędziowskiego Julia Przyłębska ogłosiła przerwę do czwartku. Oczekiwana decyzja Trybunału jest obiektem rozważań dzisiejszego (14.07.2021) „Frankfurter Allgemeine Zeitung” („FAZ“).
Polexit na horyzoncie
„Jego krytycy (Trybunału, red.) dostrzegają w możliwym zatwierdzeniu wyższości polskiego prawa nad prawem unijnym krok w kierunku polexitu. Taki rozwój sytuacji może oznaczać wystąpienie Polski z UE albo z jej systemu prawnego” – piszą na łamach „FAZ“ Gerhard Gnauck i Thomas Gutschker.
Autorzy tekstu przypominają, że Trybunał Konstytucyjny rozpatrywał wniosek premiera Mateusza Morawieckiego z końca marca 2020, dotyczący ustalenia nadrzędność polskiej konstytucj nad prawem unijnym. Morawiecki oświadczył wówczas, że wychodzi z założenia, że TK tak właśnie postanowi.
„W TK obecnie dominują zdecydowanie sędziowie prorządowi, do których zalicza się Przyłębska. W tej chwili w składzie orzekającym TK tylko jeden z pięciu sędziów uchodzi za niezależnego od obozu rządowego” – zauważa FAZ.
Zagrożenie dla całej architektury Unii
We wtorek unijny komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders, nawiązując do podejmowanych w Polsce decyzji, powiedział w wywiadzie dla „Financial Times”, że mogą one stworzyć „prawdziwe zagrożenie dla całej architektury naszej Unii”. Powołał się przy tym na wyrok niemieckiego Federalnego Trybunału Konstytucyjnego w sprawie Europejskiego Banku Centralnego, w którym niemiecki trybunał nie uznał decyzji TSUE.
„Jeżeli tego nie zatrzymamy, to państwa członkowskie UE uzyskają coraz więcej możliwości podważania zasady wyższości prawa unijnego i kompetencji TSUE” – ostrzegł.
To nie Polska, tylko Kaczyński ze swoją partią wychodzą z Unii. I tylko my, Polacy, możemy skutecznie się temu przeciwstawić. Bo wbrew pisowskiej propagandzie, nikt nikogo w Unii nie trzyma na siłę.
— Donald Tusk (@donaldtusk) July 14, 2021
„Jeżeli polski TK podąży za wnioskiem rządu i ogłosi wyższość polskiego prawa nad prawem unijnym, Bruksela na pewno zainicjuje postępowanie ws. naruszenia przez Polskę traktatów o UE. Poza tym wzrośnie nacisk na Polskę, ze strony Parlamentu Europejskiego i wielu państw członkowskich U. Możliwe jest również nałożenie na Warszawę sankcji finansowych” – czytamy we „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
„Dotychczasowe postępowania ws. naruszania praworządności w Polsce nie przyniosły żadnych zdecydowanych zmian. Dotyczy to zarówno postępowania przeciwko niej na mocy artykułu 7 Traktatu o Unii Europejskiej, jak i orzeczeń TSUE w sprawie naruszania przez Polskę różnych postanowień traktatowych, skierowanych do niego i wygranych przez Komisję Europejską. Krytycy zarzucają jej, że nie skorzystała do tej pory z możliwości wniesienia do TSUE wniosku o nałożenie na Polskę kar finansowych, jeśli w dalszym ciągu nie będzie się stosowała do jego orzeczeń” – wyjaśniają autorzy „FAZ“.
A co pan Piotrowicz zrobi jak TSUE zasądzi np. 100 mln euro dziennie sankcji za brak przestrzegania prawa UE i nakaże potrącić je z pieniędzy wypłacanych przez UE polskim rolnikom?
— Roman Giertych (@GiertychRoman) July 14, 2021
REDAKCJA POLECA