Szukaj w serwisie

×
15 kwietnia 2018

Manuela Gretkowska: Pisowcy mają nowe hasło przedwyborcze: „Polska jest jedna”. Owszem, jedna dla nich do podziału

Manuela Gretkowska

Przyszłością pisowskiej Polski są nie prawdziwi Polacy, ani emigranci ale bałtyckie morświny. Dzięki temu spełni się sen o Trójmorzu, a nawet Polski od od morza do Morza, Barentsa.

 

Pisowcy mają nowe hasło przedwyborcze: „Polska jest jedna”. Owszem, jedna dla nich do podziału. Zrobią wszystko, by nażreć się władzy.

Ludziom pieniądze rozdadzą, oddadzą swoje nagrody, nawet krew Ojczyźnie by oddali udając honorowych krwiodawców. A tak naprawdę są pijawkami przyssanymi do narodu. Razem z Kościołem, który w przeciwieństwie do Chrystusa zamieniającego wodę w wino, robi ludziom z mózgu wodę. Też cud, do tego nasz własny. Przecież my płacimy za wyczyny episkopatu 12 miliardów rocznie. Połowę tego co na dzieci w 500+, wydajemy na świątobliwych „ojców”, oficjalnie samotnych.

Morawiecki, technicznie premier, ogłosił nowy program naprawczy. Specjalnie dla seniorów „udogodnienia w poruszaniu”. W kierunku cmentarza? Normalne kraje Unii mają 2 łóżka geriatryczne na 10 tysięcy osób. U nas 0,2 a i tak zawyża to Śląsk ze swoimi 700 łóżkami (z niemieckiego demobilu?).

Owsiak znając polskie szpitale ujął się za seniorami. Nie rząd, zamykający odziały geriatryczne chociaż Polska wkrótce będzie w czołówce najstarszych społeczeństw Europy. Nasza demografia jest katastrofą.

Dlatego powstał nowy, genialny program przedwyborczy wspierający macierzyństwo. Ogłosiła go była premier i na jej cześć powinien nazywać się „Bądź jak Szydło”. Najważniejsze jest w nim szybkie urodzenie drugiego dziecka, najlepiej jak ona - księdza.

W tym programie ciężarnym studentkom będą przyznawane stypendia. Rozumiem pomagać, ale popierać rodzenie na studiach? Chyba, że po to dziewczyny się uczą żeby znaleźć męża i założyć rodzinę. Za drugie dziecko proponuję więc w tej dziedzinie doktorat, a po trzecim zanim zawalą studia - gwarantowana profesura.

Cywilizowane narody w UE, wiedzą, że „stypendia” i zasiłki typu 500 plus nie powstrzymają demograficznej zapaści. Ale PiSowi nie chodzi o nas, tylko - o władzę. Po nich choćby prawda i demograficzne dno. Potrzebujemy 2 - dzieci na kobietę, by nie wymrzeć. Przy archaicznych pomysłach PiS-u osiągniemy maksymalnie wynik 1, 4. I co do tego nawet GUS nie ma wątpliwości. Chociaż paski w telewizorze ogłaszają sukces. Sukces rozmnażania pasków.

Ogarnięci rozrodczym obłędem stworzyli sfinansowany przez Ministerstwo Zdrowia program szkolny dla nastolatków „Ku dojrzałości” . Zaleca on późną inicjację seksualną i wczesne macierzyństwo. Najlepiej więc przy pierwszym stosunku, bez zabezpieczenia.

Prezerwatywy podobno roznoszą choroby. Skąd te bzdury i groźby? Polki jak Europejki uparły się rodzić dopiero przed 30-tką (po tych cholernych, bezpłodnych studiach) i coś trzeba z tym zrobić. Nie sensownie wesprzeć jak Francja i Szwecja, ale okłamać, zastraszyć i wykorzystać. Typowy schemat ofiara - psychol, zamiast obywatelka - państwo.

Program „Ku dojrzałości” (chyba zygoty) udowadnia, że antykoncepcja powoduje raka. Mając do wyboru śmierć i niechcianą ciążę idiotka (tak traktuje się Polki) urodzi. A jeśli głupia pomyśli o aborcji, zapłodniona komórka jej podpowie: „Kochaj mnie, przygotuj mi kołderkę”. Serio, Ministerstwo Zdrowia, uważa, że zygota ma usta, rozum i mówi. Tego będą uczyć nasze dzieci. Żeby przestały odrózniać rozsądek od choroby psychiczneji. My też, mamy wierzyć PiS-owi i jego halucynacjom. Komórki rozrodcze, z braku neuronów, podpowiadają im dla świętego spokoju: „Jesteście zbawcami narodu i dajcie na tacę”.

Bo tak się składa, że Kościół z PiS-em łączą wspólne interesy w polskim triumwiracie: obłudy, hucpy i głupoty. Obie te organizacje mają interes w ogłupianiu wiernych - wyborców. Po to wyklepują blachę polskiego mentalu udając niepokalaną moralność.

Filozof Adorno, który uciekł z faszystowskich Niemiec uważał, że trzy cechy charakteryzują władzę autorytarnej:

  1. Narzucanie schematów
  2. Strachu
  3. Moralności. 

Wiadomo - Kościół jest władzą autorytarną. PiS także, chociaż się tego wypiera. Ale zgodnie z tezami Adorno spełnia 3 warunki zamordyzmu: Uprościł myślenie, zarządza strachem, nie tylko przed emigrantami i ręka w rękę z Kościołem grzebie Polkom w macicach oraz sumieniach.

Kościół po upadku Polski jak mafijny alien znajdzie innych głupich do zasiedlenia. PiS też sądzi, że przetrwa słuchając Prezesa, bezdzietnego ojca narodu. I w tym kierunku idziemy - narodu bez dzieci.

Za 30 lat wreszcie wyprzedzimy w czymś Unię Europejską - znajdziemy się w czołówce katastrofy demograficznej. Wyludniony kraj zaczną zasiedlać w końcu emigranci, których pisowcy się tak boj. ponieważ obcy roznoszą pasożyty, kradną, są inni. Pisowska posłanka mówiąc o fokach dręczących polskich rybaków, użyła niemal tych samych słów, co Kaczyński strasząc Polaków uchodźcami.
W przeciwieństwie do uchodźców foki przepływając morze, nawet zimne, nie toną.

Fot. Manuela Gretkowska / Facebook

Przyszłością pisowskiej Polski są nie prawdziwi Polacy, ani emigranci ale bałtyckie morświny. Dzięki temu spełni się sen o Trójmorzu, a nawet Polski od od morza do Morza, Barentsa.

 

Manuela Gretkowska

 

 

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Exit mobile version

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję