TheFad.pl – Polska i Świat. Opinie i komentarze

PiS chce przerwać rozpoczynające się jutro 3-dniowe posiedzenie Sejmu. Sejm prace zakończy 2 dni po wyborach

Najbliższe i zarazem ostatnie w tej kadencji posiedzenie Sejmu rozpocznie się w środę. Według harmonogramu powinno potrwać od środy 11 września do piątku 15 września. Jednak zgodnie z wnioskiem Prawa i Sprawiedliwości posiedzenie miałoby potrwać tylko jeden dzień i zostać dokończone 15 października, czyli po wyborach parlamentarnych, które odbędą się 13 października.

Zgromadzenie Narodowe w 150. rocznicę urodzin Marszałka Piłsudskiego. Fot. wikipedia

– Sejm i Senat może zbierać się do dnia poprzedzającego pierwsze posiedzenie Sejmu następnej kadencji. Ale jest to niezgodne z kształtującym się zwyczajem i logiką parlamentaryzmu. Takie posiedzenie po wyborach może być uzasadnione sytuacją nadzwyczajną… – skomentował wniosek PiS prawnik, konstytucjonalista, Ryszard Balicki.

– To sytuacja bez precedensu, złamanie obyczaju. Nie było jeszcze takiej sytuacji. Wygląda na to, że PiS wie z wewnętrznych sondaży, że przegra wybory i chce po 13 października przepchnąć jakieś nowe kontrowersyjne projekty, zabezpieczające ich interesy polityczne – komentował wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz’15).

Dariusz Frach / thefad.pl

Exit mobile version