Wybory do Sejmu i Senatu w Polsce były poprawnie przygotowane pod względem administracyjnym. Jednak stronniczość mediów, a także narracja nietolerancji uwłaczały skądinąd pluralistycznemu procesowi wyborczemu - podsumowali międzynarodowi obserwatorzy OBWE, którzy od września monitorowali przebieg kampanii wyborczej i samego głosowania.
Wybory dobrze zorganizowane
- Wybory były dobrze zorganizowane. Obywatele, przekraczając próg lokali wyborczych, mieli wiele opcji, lecz ich zdolność dokonania wyboru w oparciu o dostępne informacje była pomniejszona poprzez stronniczość mediów, przede wszystkim nadawcy publicznego – stwierdził ambasador Jan Petersen, Szef Misji Obserwacji Wyborów Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE. - Używanie narracji dyskryminacyjnej przez czołowych polityków w kraju budzi poważne obawy w społeczeństwie demokratycznym - dodał
Przedstawiciele OBWE podkreślili, że administracja wyborcza cieszyła się zaufaniem, pracowała profesjonalnie i w sposób transparentny. Pochwalono organizację wyborów za dopełnienie wszystkich ustawowych terminów oraz za ich przygotowanie zgodnie z obowiązującym prawem.
"Dzień wyborów był spokojny, chociaż tajność głosowania nie zawsze była zagwarantowana. Niezwłoczna publikacja wyników głosowania zapewniła transparentność procesu wyborczego" - stwierdzili obserwatorzy.
Stronniczość mediów publicznych
Obserwatorzy OBWE wskazują na nieprawidłowości w niektórych obszarach. Zwracają uwagę, na stronniczość mediów, które utrudniały głosującym podjęcie wyważonej decyzji, a także ograniczoną wolność wypowiedzi przez sankcje karne grożące za zniesławienie oraz przez ograniczony dostęp do informacji publicznej.
OBWE podkreśla narastający negatywny charakter kampanii. "Przekazy uczestników kampanii zawierały elementy nacjonalistyczne i homofobiczne, wywołując poczucie zagrożenia wśród wyborców" - czytamy w raporcie.
Środki publiczne w kampani
Przedstawiciele OBWE zwrócili uwagę, na brak transparentności, zasad i przepisów dotyczących prowadzenia kampanii przez funkcjonariuszy państwowych oraz korzystania ze środków państwowych do prowadzenia kampanii wyborczej. Dodatkowo międzynarodowi obserwatorzy zauważyli brak zaufania do zdolności prokuratorów oraz sądów co do niezależnego rozstrzygania sporów wyborczych po połączeniu funkcji Prokuratora Generalnego i Ministra Sprawiedliwości, oraz innych reform wymiaru sprawiedliwości.
Wyborom w Polsce przyglądało się 10 ekspertów OBWE w Warszawie oraz 10 obserwatorów rozmieszczonych w różnych częściach kraju. Misja obserwacyjna rozpoczęła się 10 września i będzie kontynuowana do 22 października. Ustalenia z obserwacji i wnioski będą zawierały ocenę tego, czy sposób przeprowadzenia wyborów parlamentarnych był zgodny z obowiązkami Polski jako państwa członkowskiego OBWE oraz z innymi międzynarodowymi zobowiązaniami i standardami.
Dariusz Frach / Źródło: osce.org