Niemcy i Francja chcą ściślejszej integracji w polityce gospodarczej i podatkowej w ramach strefy euro – ogłosili dziś w Berlinie ministrowie finansów obu państw.
Wolfgang Schäuble i jego francuski odpowiednik Bruno Le Maire uzgodnili, że utworzą specjalną grupę roboczą, która ma do lipca 2017 przedstawić propozycje wspólnych przedsięwzięć. Mowa jest nawet o wspólnym prawie podatkowym. Jak oświadczył Le Maire, Francja dąży do utworzenia nowych instytucji europejskich: wspólnego rządu gospodarczego strefy euro, ze wspólnym ministrem finansów oraz europejskim funduszem walutowym.
Schäuble mówił o "szerokim, wspólnym, fundamentalnym porozumieniu" między niemieckim, a nowym francuskim rządem. Chodzi przede wszystkim o wzmocnienie eurostrefy. – Jesteśmy przekonani, że Francja i Niemcy mają tu szczególną odpowiedzialność w zakresie przywództwa – powiedział Schäuble. Niemiecki polityk podkreślił jednocześnie, że ani Francja, ani Niemcy nie chcą dzielić Europy, lecz działać jak jej napęd.
Ambitne cele
Le Maire, który na konferencji prasowej w Berlinie mówił biegle po niemiecku, oświadczył, że Francja i Niemcy wyznaczają sobie ambitne cele i wspólnie je osiągną. Dodał, że w ścisłej współpracy obu największych państw unijnych leży wielka szansa dla Europy i dla obu krajów. Razem z Wolfangiem Schäuble chce on "nadać eurostrefie nowej dynamiki".
Zdaniem francuskiego polityka integracja eurolandu posuwa się zbyt wolno. Według niego potrzebna jest harmonizacja polityki podatkowej oraz koordynacja europejskiej polityki gospodarczej. Grupa robocza zająć się ma także konkretnymi projektami inwestycyjnymi, które nadać mają impulsów do rozwoju gospodarczego i wzrostu zatrudnienia w państwach strefy euro.
La Maire oświadczył także, że Francja wywiąże się z obietnicy redukcji zadłużenia państwa. Zapowiedział, że francuski rząd oprócz reform strukturalnych wprowadzi także uproszczenie prawa pracy. Poprzez odciążenie przedsiębiorstw w zakresie kosztów dodatkowych mają powstać nowe miejsca zatrudnienia. – Chcemy poprawić gospodarczą sytuację Francji. Jesteśmy skazani na sukces – powiedział.
Eurokomisja: każde państwo decyduje samo
Tymczasem Komisja Europejska sprostowała doniesienia "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Niemiecka gazeta cytowała francuskiego eurokomisarza ds. gospodarczych Pierre'a Moscovici, który miał powiedzieć, że wszystkie państwa Unii Europejskiej powinny wprowadzić walutę euro do 2025 roku. Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis podkreślił w poniedziałek (22.05.17) w Brukseli, że nie może być mowy o żadnej obowiązkowej dacie, a Komisja Europejska pozostawia decyzję w tej sprawie każdemu państwu członkowskiemu.
Formalnie w traktatach europejskich przewidziane jest przystąpienie wszystkich państw UE do strefy euro. Wyjątki przewidziano tylko dla Wielkiej Brytanii i Danii. W przypadku Polski i pozostałych sześciu państw pozostających poza strefą euro albo nie ma woli politycznej do przyjęcia wspólnej waluty, albo państwa te nie spełniają kryteriów konwergencji.
Reuter / Bartosz Dudek / Redakcja polska
POLECAMY:
⇒ Niemcy szukają rąk do pracy. Rekordowo dużo wakatów