Cukier już od dawna nazywany jest białą śmiercią - dodawany jest do zawrotnej liczby produktów znajdujących się na sklepowych półkach - począwszy od słodkich batonów, ciast, deserów, płatków, ale również większości napojów.
Wydawałoby się więc, że zamiana tradycyjnej coca-coli na wersję dietetyczną czy zero kalorii, powinna być dla naszego organizmu pozytywna.
Nic bardziej mylnego - naukowcy biją na alarm, gdyż zawarty w "zdrowszych" wersjach dietetycznych napojów aspartam jest bardziej niebezpieczny dla zdrowia niż wcześniej sądzono.
W przeprowadzanych na przestrzeni lat badaniach z udziałem ponad 60.000 pacjentów naukowcy zbadali wpływ aspartamu na zdrowie.
Wyniki nie napawają optymizmem. Badanie wykazało, że wypijanie dwóch napojów dietetycznych dziennie może zwiększyć aż o 30% ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych.
Dodatkowo o 50% wzrasta prawdopodobieństwo zgonu z powodu zawału serca.
Aspartam ma także inne negatywne skutki – może powodować depresję, nadpobudliwość, niepokój, chorobę Alzheimera, bóle i zawroty głowy, zmiany nastroju, agresję, liszaje, fibromialgię czy bóle brzucha.
Zanim więc sięgniecie po następną puszkę „zdrowszej” coli, dobrze się zastanówcie.
(af) thefad.pl