Ponad 80 złotych - tyle chce zapłacić resort Obrony Narodowej za jeden długopis, nie byle jaki, bo taktyczny. A takich długopisów ministerstwo chce zamówić 1000, na co przeznacza ponad 83 tysiące złotych. - informuje RMF24.pl. Dużo? Długopisy to tylko drobna część planowanych zakupów Ministerstwa Obrony Narodowej.
Jak wynika z ogłoszonego przez MON 3 lutego 2017 roku przetargu, wojsko chce wydać ponad 135.000,00 euro na materiały promocyjne.
W tym szalo - kominiarki (10.000 szt.) i logobandy: smycz reklamowa (250.000 szt.)
Długopis taktyczny zamawiany przez resort ministra Macierewicza, ma być gadżetem wykonanym ze wzmacnianego aluminium, dzięki czemu jest on praktycznie "niezniszczalny" w codziennym zastosowaniu. Antypoślizgowa faktura aluminium ma zapewnić wygodny i pewny chwyt pisania jak również w trakcie awaryjnego użycia. Dodatkową funkcją ma być mała, lecz dość mocna latarka LED zasilana bateriami.
Funkcjonalność, ekstremalna wytrzymałość i przydatna latarka LED może być doskonałym prezentem dla każdego mężczyzny..
(df) thefad.pl / Źródło: RMF24, bip.mon.gov.pl