Rafał Trzaskowski dziwi się, dlaczego PiS-owi rosną słupki poparcia, po tak ewidentnych zaniedbaniach np. w przypadku nawalnicy na Kaszubach.
Panie Rafale, to ja Panu odpowiem, bo to nie jest elektorat tej partii. O swój dbają i dostarczają mu co chwila pokarmu. Więc im rośnie!
A opozycja? Jesteście jak ktoś, komu wypadły zęby i coś tam mamlecie niezrozumiale. Nie macie nam niczego do zaofiarowania, robicie krok do przodu i dwa kroki w tył.
Oczekujemy jasnych deklaracj!
Piszę my, bo jestem w stalym kontakcie ze swoimi czytelnikami, piszą do mnie i zadają pytania, na które Wy powinniście odpowiedzieć!
Pani Anna z Rzeszowa pisze: Nie mogę patrzeć na panią Kopacz, bo od razu przypomina mi się jej wyjazd na Wybrzeże, w czasie głosowania nad postawieniem Ziobry przed Trybunalem.
Elżbieta z Krakowa: Nie mogę patrzeć na tego Schetynę, te jego rozbiegane oczka i ten belkot, z którego nic nie wynika....
Adam z Warszawy: Na kogo my mamy głosować? PO to starzec o lasce...Nowoczesna bez szans na zwycięstwo nad tymi faszystami!
Olga z Olsztyna: Pani Mario, ja już nie mogę żyć w tym pisowskim państwie, duszę się... Potrzebuję świeżego powietrza!
To tylko kilka głosów, a uzbierało się ich już kilka tysięcy!
A to świeże powietrze, Panie Rafale, to nowa partia. Młodych ludzi.
Odwagi !Maria Nurowska