Maria Nurowska
W ciągu kilku lat ta dziwna zbieranina ludzi niekompetentnych i zaślepionych władzą zadłużyła kraj na biliony złotych.
Przypatrzcie się tym twarzom, to są ludzie, ktorzy przyczyniają się do powolnego upadku III Rzeczypospolitej. Nie jest doskonała, ale wolna,nasza, po niemal półwiecznej zależnosci od obcego państwa.Nareszcie byliśmy u siebie. I budowaliśmy ją od nowa, tak jak potrafiliśmy. Trzeba było placić długi po I partyjnych sekretarzach, którzy szastali naszymi pieniędzmi. Nie mieliśmy na to wpływu.
Nie obyło się bez błędów, ale nasza Ojczyzna znalazła się pośród wolnych narodów świata, została przyjęta do wspólnoty, pomagano nam i podziwiano determinację, z jaką odbudowujemy naszą państwowość. Nie wszyscy przystąpili do tej odbudowy, ludzie prości, przyzwyczajeni, że ktoś coś im daje i za nich myśli, nie dołączyli do nas. Zaczęli zostawać w tyle.
Dobrze to wiedział mały człowiek, który założył sobie, że stworzy nowe państwo,bo w odrodzonej Ojczyźnie czuł się odsunięty, niedoceniony. Wykorzystał niezadowolenie tak zwanych dołów , obiecał im powstanie z kolan i sypnął groszem. Oczywiście to znowu były nasze pieniądze...
Maly człowiek stworzył wokól siebie dwór z ludzi malo wykształconych, ale za to gotowych mu służyć. Oni też pochodzili z dołów i awans, jakiego doświadczyli dzięki malemu człowiekowi, uczynił z nich niewolników,Wiedzieli, że bez niego byliby nikim.
I tak w ciągu kilku lat ta dziwna zbieranina ludzi niekompetentnych i zaślepionych władzą zadłużyła kraj na biliony złotych.
Aby nikt tego nie kontrolował zaczęli wbrew demokratycznym zasadom, a także łamiąc Konstytucję, opanowywać po kolei najważniejsze w kraju instytucje, bez których państwo nie może prawidłowo funkcjonować, staje się jakimś zdziczałym tworem.
Pozostał jeszcze Sąd Najwyższy, ale szykowany jest zamach na I prezes i niezależnych sędziów...jeśli ich nie obronimy III Rzeczypospolita zamieni się w jakąś bananową republikę, w której już bez przeszkód będzie rządził mały człowiek...
Maria Nurowska