Maria Nurowska
Po raz kolejny dotarło do mnie, w jakim państwie żyję. Kim są ludzie, którzy sprawują w nim władzę. Mam nadzieję, że minister Ziobro nie zdążył podmienić sędziów, na swoich.
Właśnie rozpoczął się proces policjantów, którzy z zimną krwią zamordowali młodego człowieka. Igor Stachowiak miał przed sobą całe życie, które zostało tak dramatycznie przerwane.
Na sali sądowej pojawił się tylko jeden z oskarżonych, jego zeznania były kuriozalne. Musiał użyć paralizatora, bo leżący na podłodze w łazience,półnagi, skuty kajdankami chłopiec mógł mu zagrażać i nawet uciec!
Ze zdumieniem dowiedzialam się też, że prokuratura nie oskarżyla policjantów o morderstwo z premedytacją, tylko o nadużycie uprawnień! Widocznie taki dostali prikaz z góry!
I po raz kolejny dotarło do mnie, w jakim państwie żyję. Kim są ludzie, którzy sprawują w nim władzę.
Przypomniałam też sobie tamten dzień, kiedy dowiedziałam się o śmierci Grzesia Przemyka. Znałam go dobrze, był synem poetki, mojej koleżanki. Nie sądziłam wtedy, że taka tragedia się powtórzy i zakatowany zostanie chłopak przez przedstawicieli władzy...
Wtedy mordercy uniknęli kary, teraz o zbrodni i karze zadecyduje sąd, mam nadzieję, że minister Ziobro nie zdążył podmienić sędziów, na „swoich".
Maria Nurowska