Maria Nurowska
Polska przestala być krajem demokratycznym, wszystkie kluczowe instytucje zostały opanowane przez ludzi, ktorzy nie mają żadnych zahamowań w dążeniu do władzy absolutnej.
Szanowny Panie Borysie,
W niedawno wydajnej mojej książce "Dziesięć godzin" pojawili się bułhakowowscy bohaterowie z "Mistrza i Małgorzaty" - sam potężny Woland namaścił Pana na premiera nowego rządu, po upadku PiSu oczywiście. W czym zaofiarował się pomóc. Nie chcialam tego naglaśniać, żeby nie był to pocałunek śmierci, ale być może czarna magia działa i zaczyna Pan wybijać się na niezależność.
To teraz jedyna droga, nie ma innej, bowiem Platforma Obywatelska przypomina kogoś, kto stracił głos. A szeptem niczego się nie da osiągnąć.
Polska przestala być krajem demokratycznym, wszystkie kluczowe instytucje zostały opanowane przez ludzi, ktorzy nie mają żadnych zahamowań w dążeniu do władzy absolutnej. Niszczą autorytety, zmieniają i fałszują historię, a najgorsze, że chcą wchowywać nasze dzieci na swoją modłę, tego nie da się szybko odbudowac, straty mogą być niepoliczalne. To trzeba zatrzymać!
Trzeba też jasno powiedzieć, szansa na wygranie z partią rządzącą jest tylko jedna: kiedy zamknie się dopływ pieniędzy i PiS nie będzie miał czym przekupić wyborców. Niestety, taka jest smutna prawda o moich rodakach.
Przeczytaj też: Pisarka Maria Nurowska, opublikowała listę członków PiS którzy należeli do PZPR
Prędzej czy później Partia Jedynego Wodza odda władzę, ale w jakim stanie będzie wtedy nasza Ojczyzna? Spłatą długów obarczymy nasze wnuki i prawnuki? Jak za Gierka?
Nie poradzimy sobie sami bez pomocy UE. Sankcje, które nałoży na zbrodniczy rząd, NIE NA na POLSKĘ, są jedynym wyjściem.
Pan to jasno powiedzial i proszę się tego trzymać. Albo Schetyna ustąpi, albo musi powstać nowa partia, do której wstąpią młodzi, odważni, nieskompromitowani w oczach Polaków ludzie.
My Pana poprzemy. Piszę my, stoi za mną cała armia moich czytelników. Myślimy tak samo. Za nami pójdą inni!
Odwagi, Panie Borysie !
Z poważaniem
Maria Nurowska