Maria Nurowska
Szanowny Pan Przewodniczący
Włodzimierz Czarzasty,
partie lewicowe w przestrzeni politycznej są potrzebne dla zachowania równowagi i cieszylabym się, gdyby powróciły do Sejmu. Ale przyszłość SLD z pańskim przywództwem czarno się rysuje.
Sprawą nadrzędną dla wszystkich sił politycznych powinno być pokonanie PiSu, który systematycznie niszczy Polskę, a Pan już ustawia się w roli recenzenta PO. Uważam, że jest Pan kulą u nogi swojej partii i powinien Pan ustąpić miejsca osobie z charyzmą i z lepszym życiorysem.
Ja widziałabym w tej roli Andrzeja Celińskiego, który ma charyzmę, cechy przywódcy i świetną przeszłość. Z pewnością przyciągnąłby wyborców, także młodych, którzy w innej konfiguracji nie zagłosowaliby na SLD.
Chyba nie chce Pan Przewodniczący, aby pańska formacja znowu znalazła się poza Sejmem, przedtem przysłowiowym gwoździem okazała się pani Ogórek, a teraz może nim być, przepraszam, Pan.
Z poważaniem
Maria Nurowska
bezpartyjna patriotka